Moja bajka
21:14, 04 maj 2014
W sierpniu zeszłego roku coś niedobrego zacęło się dziać z moim klonem. Jakby gałązki mu usychały. Poobcinałam mu je wtedy. E tym roku początkowo wydawało mi się, że wszystko z nim ok, ale jak zaczął puszczać liście to już nie jest tak optymistycznie. Na gałęzi pojawia się taka czarna plama jak powyżej, a potem gałązka zamiera. toś wie o to może być za draństwo?