Jeśli to oznacza, że jutro nie będę musiał siedzieć do 17.35 w szkole to z chęcią. Mogę plewić, sadzić, kosić, nawet posprzątać w domu - byle nie do szkoły...................
No wiesz - jak możesz w ogóle pisać coś takiego !!!!
Dla mnie najprzyjemniejszą rzeczą w ogrodzie jest koszenie.
Jednak żeby ułatwić koszenie na pewno trawnik powinien być równy, nie powinno być krzewów i drzew w trawniku. Trzeba także unikać stawiania na nim donic, mebli. Powinien to być jak dla mnie czysty plac - jak dywan. Wtedy koszenie to istna przyjemność
A właśnie - dziś nie tylko posadziłem i skosiłem trawnik, ale także przesadziłem moje rh do specjalnej ziemi. Kwiatów jeszcze nie mają, więc chyba nic im nie będzie.
Skalnicę śmiało możesz podzielić i gdzie indziej ją poupychać, bo miejsca masz dość.
Żagwiny i floksy też możesz śmiało podzielić - i np. posadzić koło sobie raz ten raz ten.
Aż tak to nie, ale śnią nam się rośliny. Albo że Danusia zakłada komuś ogród albo że nas odwiedza. Nie pamiętam za bardzo snów, ale te co pamiętam z roślinami i ogrodem są związane