I już po świętach, czas popracować. Dzisiaj trzeba jechać na działkę zrobić troszkę porządku. Po usuwaniu dużych roślin teren wygląda jak po bombardowaniu. Ciekawe, czy coś uda mi się zrobić. U nas na przemian słońce i deszcz.
Orzech przygotowuje się do kwitnienia, niedługo będzie pełno żółtych dżdżownic na drzewie a potem na trawniku i wszędzie
A nasza pergola dostaje nowe podpory dla pnączy
Ahaaa no i kompostownik powstał przed świętami jeszcze
Pigwowiec, którego widać z daleka dzięki intensywnemu kolorowi, drugi różanecznik pomalutku się rozwija i niezapominajki - kwiatki z dzieciństwa, które rosły nad strumykiem u nas na łące