annawu napisał(a)

Same żółtaski

nawet omiega nie zabrałam nie mam ani kawałeczkaAniu a stawek jakiś masz lub oczko?

annawu napisał(a)

I dzięki temu milej na duszy

Ja już codziennie wychodzę do ogrodu, bo bym nie wytrzymała, no chyba, że pada to z balkonu patrzę i codziennie co innego kwitnie, aparat mi odmówił dzisiaj posłuszeństwa

Same żółtaski

Gardener27 napisał(a)

Mój najpiękniejszy kwiatuszek

Najpiękniejszy kwiatuszek nie różowy moja córka dostaje histerii i musi być wszystko różowe i czerwone Tulipany śliczne

Dzień dobry,
Jestem pod ogromnym wrażeniem Waszego forum – przeglądam od kilku dni, bo już od jakiegoś czasu mam w głowie myśl, że z micro ogródkiem mojej rodziny należy zrobić „coś”. Im dłużej przeglądam, tym większy mam mętlik w głowie – bo inspiracji tu jest cała masa, a ja jestem laikiem jakiego chyba tu jeszcze nie mieliście

Jak już napisałam ogródek jest mały – ma ok 90 m2 (5x18) i ma wielkie zadanie przed sobą –przede wszystkim ma być miejscem, gdzie można miło i aktywnie (małe dzieci) spędzić czas więc musi mieć miejsce na piaskownice, plus dodatkowo ze względu na brak garażu stanął na nim niedawno mały domek na rowery itp. Chcielibyśmy też odrobinę oddzielić się od sąsiadów (bardzo miłych, ale jednak).

Ogródek jest od strony południowo-wschodniej więc do 16 jest mocno nasłoneczniony. Na działce jest dąb – młody i mały, ale trawa już pod nim nie rośnie. Wzdłuż płotu posadziliśmy tuje szmaragdy (13 metrów).

Jestem bardzo otwarta na Wasze propozycje – to o czym myślałam to dosadzenie roślin niskich, płożących się w okolicach tuj oraz o kompozycji roślin przy schodkach na taras (będziemy likwidować schodek drewniany i wylewać betonowy więc może on być w dowolnym miejscu). Dodatkowo, chciałabym też, aby kompozycja z roślin znalazła się przy domku ogrodowym. Zastanawiam się też czy jest jakaś szansa, żeby posadzić coś pod dębem (sąsiedzi mają dwa duże, szczekające psy i chcielibyśmy jakoś osłonić od nich piaskownicę).

Bardzo lubię biel.
Będę bardzo wdzięczna za każdą poradę.
Pozdrawiam,
Ewa

monteverde napisał(a)

Sangwinarie

Aniu, no i doczekałaś się kwitnienia
Jak długo trzymają się liście, bo u mnie dość szybko zasychają.

Witam wszystkich ogrodników. Święta , święta i po świętach.Tak naprawdę to spędziłam święta na działce na Ranczo Akapulko z moim pieskiem i kogucikiem. Odwiedziło nas kilka osób z ogródków i tak ucztowaliśmy w pierwszy dzień, a w drugi dzień leczyliśmy się , bo przeholowałam. Miałam też gościa który mnie odwiedził za płotem i skubał sobie trawkę.
Ja bałam się podejść bliżej za ogrodzenie , bo wiem że łosie mogą być też groźne.



Hrabia tylko ujadał na niego kilka godzin bo łosiowi spodobało się na sąsiednim pastwisku, tam właśnie znalazł sobie wyżerkę i zajadał się soczystą zieloną trawką. Wspaniały śpiew i ożywienie ptaków przypominało nam że jest już wiosna , kwitną kwiaty , krzewy i owoce.

Moje kwiaty też już zakwitły.

Migdałek w ubiegłym roku nie kwitł, ale w tym zrekompensował się obficie.

monteverde napisał(a)

ładnie kwitną wszystkie

I dzięki temu milej na duszy

Wśród wielu bylin, które lubię szczególnie, znajdują się niezapominajki

i te wypasione w koszu podczas deszczu

jak i siewki na skalniaku jednakowo mają swoje pięć minut.

Kochani.. zaniedbuję forum, ale oglądam po raz kolejny Rododendrowny ogród na necie... to bajka nie ogród ... jestem dumna, że mam taka przyjaciółkę jak Bogdzia
Połączenie piękna ogrodu z pięknem człowiek.. tym wewnętrznym... chyba, żadnego odcinak tyle razy nie oglądałam.. Pszczółkę też oglądałam powtórnie...i zimozielony ale Rododendrownoy pobił wszytko...
I miłki z Rododendronowego ogrodu

Dziś przed południem miałam okazję zobaczyć ogród.
Jak wyczytałam to najstarszy ogród botaniczny w Polsce po ogrodzie krakowskim.
Ogród botaniczny w Krakowie widziałam w lipcu ub roku i niestety przykro mi to napisać bo
wrocławski jest zdecydowanie ciekawszy z drugiej strony dobrze, że taki jest.

Ogród we Wrocławiu jest przepięknie utrzymany . zaraz po wejściu do ogrodu można to zauważyć po ścieżkach, zadbanych rabatach a na dodatek otacza go ciekawa architektura.

Fakt ten ogród zachwyca i sądzę, że wart odwiedzenia o każdej porze roku.









cdn

Enya73 napisał(a)

RADOSNYCH ŚWIĄT ZMARTWYCHWSTANIA PAŃSKIEGO , SAMYCH MIŁYCH CHWIL W GRONIE NAJBLIŻSZYCH SMACZNEGO JAJECZKA I MOKREGO DYNGUSA.

dziekuje i na wzajem hi hi hi

Witam,
Wydaje mi się, że odpowiedż znalazłam na 1 str tego wątku, ale poproszę o potwierdzenie czy to chwastnica i jedynym rozwiązaniem jest wymiana trawnika?

A tutaj jeszcze Phenix. Wszystkie klony dopiero w trakcie rozwoju liści.

monteverde napisał(a)

Aniu śliczne pierwiosnki ale widzę, ze w ogrodzie też pięknie pozmieniane

Zmieniam i ciągle zmieniam i zawsze coś mi nie pasuje