Dziewczyny,dziękuję ślicznie za życzenia. Jestem bardzo zalatana, mama cały czas w szpitalu, jeździmy dwa razy dziennie, ale jest poprawa.
Sercem jestem też na mojej działce, to moje hiacynty, na pewno już przekwitły.
Prawie jak druga połowa mojego ja ..
Czyli hasło Małej MI "Nie jestem chamska, ja po prostu nie lubię być sztucznie miła"
Posadzone jesienią.. wiec są Obiecuję ani jednego wićej, a i tak sie łamię..
Patrzę, a kto to się wpisał, a to zmiana awatarka
Moje zawilce co to kwitną teraz.. .... z porównaniem wielkości.. ale szału nie ma z iloscią. to prawie pojedyncze sztuki
Moja Kiku pierwszy rok kwitła pięknie.. potem były lata, że albo nie kwitła, albo przymrozki ja załatwiły.. wreszcie doczekałam.... dlatego jak ktoś sie zachwyca Kiku i che ja sobie posadzić, a ma ograniczona ilość miejsca.. to odradzam.. bezpieczniej posadzić magnolie. Jechaliśmy dziś do szwagierki.. u nas w kazdym ogrodzie rosna magnolie. niektóre to naprawdę duże drzewa
A z tulipanami... co potem... potem będzie tyle innego wiecia, że kto będzie zwracał uwagę na zdychające liście ... Esteci lub ci co mają czas mogą sobie ucinać badyle i zostawiać tylko najniższe listki... zawsze brzydkie niżej
Przesadzane tulipany i wcale nie z bryła, tylko wydarte z gliny.. żyją ... przecięłam też na pół (działanie nie zamierzone) lilię martagon .. z wysokim pędem kwiatowym. w celu wykopania spod krzewu (działanie celowe).. najpierw zwiędła i opadłą, a teraz sie wyprostowała i od 4 dni zyje....
Aniu powinnam powiedziec raczej ze teraz nareszcie żyje troche dla siebie bo dotad były inne priorytety ale wyszło jak wyszlo.Emocje były duże. Dzięki za cudnego trójlista.