Coś zielonego, coś zasłaniającego
08:26, 04 kwi 2012
miały być gęściej, ale jak juz pisałam - taka niespodzianka, nie wypadało narzekać, tym bardziej że mama dużo pracy w to włozyła i tylko to mnie powstrzymuje przed zrobieniem rewolucji... żeby jej przykro nie było
więc myślałam ze uda sie to jakoś uratować nie ruszając z miejsca tych tuj
ech, chyba będę musiała polubic firanki na jakiś czas
choć jeszcze chodzi mi po głowie coś dużego w donicy na wprost okien, może bambus?
te serbskie faktycznie wyglądają trzeźwo, może posadzę je na tyłach działki, tylko czy dobrze będzie wyglądała sciana tuj i prostopadle do niej ściana tych serbów? i czy nie zabiorą zbyt duzo światła jesli będę chciała o ich podnóża ogródek warzywny zrobić?