Uważam że symetria nie jest nudna zupełnie. Ja bym dała pewnie albo formy strzyżone z cisa, albo z bukszpanu, po obu stronach jednakowe, Podsadzić można je albo bluszczem o pstrych listkach, które będą wymieniane co roku wiosną, albo kwiatami sezonowymi. Może też być trzmielina Fortunego o kolorowych listkach, ale cięta, żeby nie właziła na kulki. Kule powinny być okazałe.
Może być kula na pniu, podsadzona zwykłymi kulkami.
Po zimie trzeba przyciąć tylko białe przyrosty, ale też w daną formę, albo kulę albo inną figurę.
Żeby się zagęściły od spodu, to trzeba by było je radykalnie przyciąć, najlepiej więc podsadzić małymi bukszpanikami od spodu i ściąć razem. Po jakimś czasie nic nie będzie widać.
Twoje bukszpany rosły jesienią i stąd miałaś młode przyrosty teraz, należy je ściąć bo zmieniły kolor dlatego, że były zbyt delikatne.
Bukszpany z Holandii mam też i rosną w gruncie. Nie ma przepisu żeby je chować do garażu, chyba że ogród jest narażony na straszne wiatry zimą>
Ach, to trudne pytanie.
Każdy klient to indywidualne podejście, projektów naraz robię kilka albo kilkanaście, więc wszystko powinnam jakoś robić w kolejności, a nie zawsze się da.
Gdybym robiła tylko jeden projekt to sam proces projektowania zależy od tego, jak złożony jest ogród, jaki ma program, elementy architektury ogrodowej, styl, ile ma być w nim gatunków.
Wymyślanie ogrodu trwa to od jednego dnia do tygodnia, kiedy to powstaje projekt - propozycja do zatwierdzenia. Po zatwierdzeniu lub poprawkach następuje przekształcanie projektu - propozycji we właściwą dokumentację projektową dla klienta i ten proces trwa około 2-5 dni, gdy robi się jeszcze do tego projekt nawadniania i oświetlenia na oddzielnej planszy i listę roślin z określeniem ich ilości oraz czasem dwie wersje kosztorysu.
Potem skanowanie, kserowanie. itd. I projekt jest gotowy.
Jednak to się przeciąga w czasie z powodu wymienionego na wstępie.