Dziękuję za odwiedziny
Iwona będę w weekend ciąć hortensje jak mam Wam je przechować, wystarczy włożyć do wody?
powoli powoli wschodzi werbena

Mi mi wszystkie piękne ale ta to arcydzieło Buźiam serdecznie

Haniu szkoda że śnieżyca odemnie nie zakwitła,takie duże cebulki były
Posyłam ci kwitnące

Witam serdecznie Beata też jest fajna Bartek super a jak jest Lenka to już miodzio bo u mnie też jest Lenka córcia i Mateusz syyyn buźiaki zostawiam i bardzo się cieszę że Was widzę
Buźiam

z poprzedniego sezonu dla Cię Beatko na powitanie " oszuście " ha ha

baraga1904 napisał(a)

...zakupy...bukszpanowa poczekalnia...

Piękny widok
Fajne są te bukszpany,moje rosną rewelacyjnie
ja musze dokupić,ale patrząc na twoje zakupy to nie wiem,czy mam jeszcze po co jechać
Ile ty ich kupiłaś?

Irenko, krzaczki kupiłam, cena podobna do lawendy, no, może ciut wyższa. Stanowisko takie samo jak lawenda, wymagania też. Na zimę ją związuję jak lawendę, "nogi" opatulam gałązkami jedliny - i tyle.

Tu fotki santoliny z lata:

Aniu a jak u ciebie z tą śnieżycą gigant co sadziłas na jesieni kwitnie,ciekawa jestem jak wygląda
mówiłaś że większa od mojejTak dla przypomnienia

boguslawa_madejska napisał(a)

Bogusia byłam dziś na działce i brunea od ciebie wychodzi,cieszę się

....bardzo się cieszę,że wychodzi.
Nie czaruj mnie tymi pięknymi kwiatkami....są śliczne.

Agniecha
No arabellę też zakupiłam
W sumie 5 bylinowych i 3 pnące. Te pnące to biały, różowy i fioletowy pójdą między Fairy, z tyłu, tu


A bylinowe między róże i bukszpany, na inną rabatę, taką pustawą

Bogusia byłam dziś na działce i brunea od ciebie wychodzi,cieszę się

Dla odmiany, dziś nie zacznę od tematu M jak.... Dziś zaczynam od tematu skrzynie w moim warzywniku.

Do zrobienia skrzyń zmusiły mnie okoliczności, ponieważ po wyrównaniu terenu w miejscu nadającym się na warzywnik zbyt płytko pojawia się czysty piach. Skrzynie ratują sytuację. Nie są jeszcze gotowe, dostaną szarą farbę i nie wiem, czy ścianki powinny być wyłożone folią. Może ktoś mi doradzi?

Skrzynie są tej samej wielkości, trzeba jeszcze poprawić ich ułożenie.



Coś kwitnącego:



I...... postępy prac murarskich . Zostało jeszcze tylko tynkowanie.

Pokazuję wczorajsze poczynania M, ja siedziałam tu z Wami a on sypał, sypał,sypał...


Poprzynosił też doniczki z piwnicy z Begoniami które już mocno się "ruszyły".


Muszę dosypać im chyba świeżej ziemi i zasilić, bo już na całkowite przesadzanie za późno.
Pozdrawiam wiosennie.