Ogród w Puszczykowie
20:54, 13 kwi 2014
Pozwólcie, że nieskromnie się pochwalę:
tutaj są irysy od Alisonka
nie jest to ich docelowe miejsce, ale ponieważ nie zdążyłam posadzić, przykryłam ziemią i podlałam. Chyba jest im dobrze, bo przez ostatnie 4 dni, jakby się wydłużyły 
tutaj kolejne prezenty:
czyściec od Uli, funkia i taki śliczny różowy od Ani (dopisuję, że żagwin
), funkia, barwinek i trzmielina od Gosi 
podróż przetrwały bardzo dobrze i jestem pewna, że dorodne mi urosną
cis Summergold został zakupiony po drodze w CO we Wrocławiu, na wylocie na Poznań
tutaj są irysy od Alisonka
tutaj kolejne prezenty:
czyściec od Uli, funkia i taki śliczny różowy od Ani (dopisuję, że żagwin
podróż przetrwały bardzo dobrze i jestem pewna, że dorodne mi urosną
cis Summergold został zakupiony po drodze w CO we Wrocławiu, na wylocie na Poznań