Irena - pies staruszek najchętniej siedzi na polu.... ale pod warunkiem, że z nami ..

Sebek - z wiekiem coraz mniej dystansu.. do siebie i innych...... i dystans do bycia u Was na razie sie zwiększa.. nie mam szans nadrobić..

Karolina - po nocy sprawdzam jak świecą lampki.. ale do ciemnego robimy... to duży ogród i dużo roboty..

Ula- bo to nie teatr , a cyrk.. czyli swój cyrk i małpy swoje

Luki - to był spontan....

Aniu - lampki tu nie będzie... bo cisy możę fajnie wyglądają na tle ściany... ale każdy wchodzący tez wygląda.. i niestety nie fajnie ..

Alka -

Grembosia - bo ja miałam być chłopakiem... może dlatego mam jajca

Baraga - fariatka jestem... to fakt...

Borbetka - już keidyś mnie porównałaś do pewnej kabareciarki

Agniecha - te tulipany świetne są

Reszcie macham i pozdrawiam... i ruszyłam dupsko na ćwiczenia.. do wiejskiego ośrodka,. czyli zajęcia w szkole.... jakoś nie potrafię sama sie zmobilizować.. iec po dniu w ogrodzie i wieczorku na zajęciach.. jestem zgon.

Tulipki botaniczne


Nie powala na kolana widok niezapominajek i Angelik... zresztą to na Angeliki nie wygląda...


Botaniczne Tarda..

Ivvvona napisał(a)

Obiecane kwiaty pierisa z bliska - dla Basi

Dzięki Nieustannie się nim zachwycam

był taki

A teraz jest taki




Wierny towarzysz


I towarzyszka

Ukradłam zdjęcie Marcie

Zielona napisał(a)

to moja inspiracja tarasowa wiem mniej więcej jak to ma wyglądać

Szafirki zachwycają, uwielbiam je.



A to są ponoć łzy jednorożców .

Pszczelarnia napisał(a)

I ułudka w korycie kamiennym pod sosną (bardzo długie kwitnienie):

[/img]

CUDO! Ułudkę mam i bardzo lubię, ale w tym korycie mnie powaliła na kolana!

Ewa, a co Ty tam trzymasz na tym zdjęciu? Jakieś grabie bez zębów? Czy to jakaś metafora?

kasiek napisał(a)

Dla wprawnego oka - szpak
[img

widzę jegomościamagnolia pięknie kwitnie

kurcze,u mnie znowu leje, niby dobrze bo zapas wody potrzebny ale znów nie wlezę na moje gliniane rabat z dwa dni, i trawa zacznie szaleć

szafirek nocną porą

Zrobiłam nowego bonsaia z jałowca

Monteverde, u mnie kwiatuszki się rozwijają gdzie zdąży przyświecić słoneczko, ale pamiętajmy, że to początek kwietnia a nie maj. Ja podlewałam nawozem róże, i trochę zaczynające kwitnienie tulipany. Floksy szydlaste opadną z zeszłorocznych suchych igiełek i puszczą zielone listki i zaraz kwiaty, cierpliwości. Podziwiałam Twoje szafirki dwukolorowe, moje jedne przesuszone jakieś ale dalej cała gromadka dopiero w pączkach. Dostała deszczyku to pewnie pokaże swoją urodę. Pozdrawiam Aniu.




Omieg kaukaski też pokazuje pierwsze kwiaty.

Agata dziękuje ale jednak jeszcze mało jest 'ekstra' miejsc

Marta dziękuje bardzo, jeszcze większośc kulek wymaga poprawy, ale w przyszlym roku już będzie idealnie. Pzesiadam się teraz z wielkiej przeciętności na poprawny ogród, kolejny etap to dopieszczony i może pod koniec będę sam uważał, że tak jest. Teraz mam troszke inne zdanie

Aniu proszę bardzo

Irenko no ogrodowisko już u mnie zawitało na maksa i namieszało w głowie ale żeby źle nie zrozumieć jestem zadowolony tylko nie spodziewałem się, że aż tyle roślin będzie mi potrzebne
Rozchodnik to najzwyklejszy Matrona, ale bardzo go lubie
Piesek ma się bardzo dobrze
Zabrała go siostra i na cześć ulubionej książeczki mojego chrześniaka 'Ciapek i przyjaciele' piesek został Ciapkiem
Przedstawiam Ciapka


Karolino płaciłem standardową cene, a nawet za 'mniejsze' troszke wyhandlowałem
Również pozdrawiam.

Magda szaleje, szaleje, ale coś mnie teraz energia i zapał opuściły. Denerwują mnie pustki na rabatach w tak wielu miejscach,a nie chce sadzić czego popadnie, bo będę niezadowolony i znowu wszystko do zmian.

Ola - magnolie kuszą... jak jadę to wszędzie je widzę A u sąsiadki jest tak olbrzymia.... napatrzeć sie nie mogę

Agata - ja już nie nadążam za Twoimi avatarkami... jestem wzrokowiec i zapamiętuję obrazki..

Mirka - zostaw foto... po to forum... moje w donicach, bo tam je upilnuję z podlewaniem.. a w ogrodzie nie mam miejsca które będzie nieruszane przez rok.

Nikita, Kondzio, - to raczej nie teatrzyk, a cyrk..

Kitek - wszystkie magnolie z czasem są duże..

Tusiala - chyba Ty sie pytałaś o robienie kółek.. a ja nie odpowiedziałam, sorki zapomniałam.... wbijam w środek pręta i jadę kółko za pomocą sznurka i czegoś tam na końcu.. taki duży cyrkiel, albo krowa na paliku

Magda - u mnie dużo rzeczy nie zrobionych.,bo ciągle nie było czasu... same prowizorki...

Ela _g - wiśnia jako drzewo nie przemarza.. ale kwiatki niestety potrafią zmarznąć.. i mam ładne drzewko

I jakiś obrazek... dzielę posty na krótsze...

Dla wprawnego oka - szpak


W japońcu nareszcie budza się klony

Sebek napisał(a)

Podziwiam Twoje bo mi się nie udały
Jedne nie wyszły spod żurawek, inne zostały zagłuszone mini-żonkilami, a te które wsadzone "solo" chyba za mocno w cieniu i cieńkie są

tusiawka napisał(a)

Sasanki



Dzielone z większej kępy, więc w tym roku malutkie.

Ostatnio właśnie myślałam o sasankach zainspirowana wielką kępą u mojej ciotki. O tej porze może tworzyć piękne fioletowe plamy zanim zakwitnie szałwia, lawenda. Kupię sobie do siebie.

Wszystkie kwiaty piękne u Ciebie .

Marta7 napisał(a)

Moja werbena patagońska-nie mam z nią kompletnie doświadczenia!Wysiałam ją i co dalej?

Kurcze a u mnie tak marnie zeszła. W tamtym roku miałam tylko jedną. Zeszło troszkę więcej, ale wszystkie mi padły. Ostała się tylko jedna bidulka.Pięknie kwitła.
W tym roku zebrałam nasionka z tej jednej i posiałam, mam sztuk 10, a ile przeżyje to się okaże .

Jak nie będziesz miała gdzie sadzić to się kłaniam nisko

Walczę w ogrodzie w wolnych chwilach... wiec nie ma mnie na forum.... na szybciutko odpowiem.. i dzięki że zaglądacie.. fotek dziś nie robiłam, więc jak coś wstawię to wczorajsze.
Mam tylko z telefonu. mojego ogrodnika.. wącha fiołki.... no i trochę ich wykopał.. sporo wykopał..

I dziwi się, że ja sie dziwię Ta rabata musi być z powodu psa beznadziejna

Na froncie zakwitła na biało tawuła wczesna.

Magnolia Susan rozkwita...

I mahonia