Tak wyglądały moje zakupy w tamtym roku - oczywiście częściowe.

Tu jeszcze pare zdjęć kwitnącego ogrodu

Na środku tej rabaty rosła wcześniej morela ale wymarła i musiałam ją wyciąć a w jej miejsce posadzona jest zwisająca brzoza. Uwielbiam też te kwiaty w środku. Zawsze staram się je gzieś posadzić - tj kosmos. Przypomina mi on wieś z lat gdy byłam małą dziewczynką

Dziękuję za odwiedzinki. Moje postępy w ogrodzie, powoli do przodu.Pierwsze wiosenne zakupy w szkółce zrobione i nasadzenia też. Ale jeszcze wiele brakuje.Poczekam jeszcze troszkę bo dopiero zwożą rośliny do centrum ogrodniczych. Ale Twój ogród też bardzo ładny, taki naturalistyczny no i te strumyki, po prostu bajka.
Na razie tylko jedno zdjęcie bo reszta jest w drugim komputerze.
Pozdrawiam

Pokaze wam jeszcze rabatke na podjezdzie
Mam takie pytanko czy wg was pasowałby cis posadzony jako ekran?
Myslałam o hicksi
To jest długa i waska rabata
obsadziłam ja tak ale jesli macie cos innego do zaproponowania to jestem otwarta na propozycje

Co nagle, to po diable!
Tak starzy mówili. Wierzyć nie chciałam, aż chwili,
kiedy zerwawszy się z krzesła w tempie odrzutowym
rymnęłam jak długa, z bólem kolanowym.
Przecież mnie nic nie bolało. kiedy zasiadałam,
to dlaczego boli, kiedy wnet wstawałam?

Widocznie nóg swych nie wyprostowałam,
i pod kątem ostrym pod krzesłem trzymałam.
A to ponoć szkodliwe, mus kupić podnóżki,
albo i na krzesełku trzymać swoje nóżki.

Takie zalecenia kiedyś mimo uszu puszczałam,
ale teraz, na starość, chyba już zmądrzałam.
W ogrodzie, bez podpórki nie pracuję wcale,
I przy pomocy grabek
z kucek do góry winduję się wspaniale.

A tu nasz wielki" pomagacz"

Marzena2007 napisał(a)

A fotki gdzie som? Taki piękny ciepły weekend był.

No fotki ... na razie nie ma czego fotografować w weekend bylo sprzątanie wkoło domu, moim zadaniem było wyzbieranie ciętej dachówki, którą panowie rzucali w miarę określone miejsca, ale rozrzut był dość duży ... uzbierało się 10 taczek byłam zdechnięta .
Teraz cierpliwie czekam na dostawę ziemi żeby w końcu zacząć działać ogrodowo , bo bez ziemi ani rusz !
Ciachnęliśmy też sosnę która mnie denerwuje od dłuższego czasu, zasłaniał mi widoki, teraz wygląda tak


kupiliśmy też cisy na front będzie piękny żywopłocik cisowy ... ależ jestem zadowolona z tych cisów, z kilku sztuk zrobię stożki i może ze 2 kulki ...


nie patrzymy na obuwie robocze mojego Żona


a tu już powsadzane w większe doniczki, bo cisy są kopane z gruntu, tymczasowo muszą być w doniczkach , dopóki nie przuwiozę ziemi na razie mam żywopołocik na balkonie

jeszcze hiacynty

22.06.2013.

Luki napisał(a)

Teraz buksiki wyjęte z samochodu.



Odbyło się od razu kulkowanie buksików na nową rabate, trzeba było wybrać najładniejsze


Nie są idealne w 100% ale jestem megaaaaaa zadowolony, po tegorocznych przyrostach będą już równiutkie

Piękne, duże! Gdzie je kupowałeś, Luki?

15.06.2013.

Robert, pilnuj swoich spraw ,nami sie nie kłopocz. My tu jakoś razem żyjemy, a Ty w osobności. Dobrze,że masz pracę, to jedno zmartwienie z głowy. Na wiosnę my tez czekamy, bo przymrozki jeszcze wracają.
Co w dzień do słońca się wypnie, to nocą go zmrozi.

U Ciebie za chwilę tez będzie ciepło, i nadgonisz kontakty z naturą. Pozdrawiam

krokusiki

i jeszcze tutaj

monteverde napisał(a)

Zmieniony awatarek, ale czemu taki wiekowy, przypomina starego siedzącego dziada to drzewo

bo pewnie jest takim strym dziadem to robinia z Łodzi, przy Piotrkowskiej dużo ich rośnie, takich leciwych, spękanych, poskręcanych, ale mi się bardzo podobają; a i ja czasem takiego starego, siedzącego dziada przypominam











dziękuję Dziewczyny za kwiaty na 100-kę

sliwa wisniowa tez w pelni

hortensja anabell puszcza listeczki