Mi mi żadnych przymrozków zima zatopiona chyba że jeszcze rękę wystawi ale na pewno będzie słabo nam grozić musi się przespać do następnego zimobrania Buźiaki zostawiam i miłego życzę
Ciemiernik się kłania za miłe słowa
Agata, na jojo już tam nie ma miejsca, bo choinka sie rozpycha.. a to prezent od synusia.. musi rosnąć, a forsycja jest mi potrzebna do określania keidy ciąć róże Upierdzielę ja nisko i niech rośnie jak chce
Serduszka też ma już pąki.. i nie tylko ona... oj byle przymrozków dużych nie było, bo będzie maskara.. a zapowiadają nawet -2.
Też mi nowina.. ja już mało gdzie jestem na bieżąco.. i to na bieżąco, że czytam od razu zaległy tydzień Niestety inaczej sie już nie da.. za dużo wątków
Klona nie cięłam w tym roku.. bałam sie, że też będzie płakał.. i będzie baba jaga.... i drzewo jak diabli wysokie Widać roczne przyrosty.. ponad metr...
Naczytałam się o opuchlakach i wytargałam za czupryny wszystkie swoje żurawki. Na razie nic mi w rękach nie zostało. A najładniejsza po zimie jest Marmeladka. Fajnych kolorów dostała.
Kasiu ja sie próbuję naumieć, ale zawsze naumienie idzie w konflikcie z moja naturą..
Pociachałam jak mi pasowało i już.... Nostalgia trochę skrócona, ale nisko nie ciąłam, bo jak będzie szeroka na dole, to przejścia nie będzie..
Przesadzaliśmi ostatnio takie dwa rh. Wydawały mi się małe, ale jak trzeba było wykopać i przenieść w inne miejsce (strasznie ciasno miały) to się okazały, że jednak trochę urosły. WIelkość - prawie mój pas. Zdziwiłam się. Obok jeszcze nieuprzątnięte, ale innego zdj. nie mam.
Niestety dojrzały ogród też wymaga pracy.. dużo pracy... samego ciecia jest od cholery i jeszcze ciut ciut.. zaraz do Ciebie zajrzę...
Wycięta bylinówka pusta.... ale to tylko pozory... bo jest tu wszystkiego za dużo..... za rok jeżdże tu na łopacie i koryguję nasadzenia..
Zaraz lecę oglądać u innych ale kulturalnie odpowiadam gościom.. i wrzucam dzisiejsze fotki... bo ilości fotek plan naprawczy nie redukował
Dla Ciebie hiacynty
Genialnie wynalazłam kompromis.. jak zostawić poczochrańca, a trochę bo uporzadkować.. chciałam go wogle wyciąć, ale napotkałam opór...
Dla Ciebie iryski z innego aparatu. dalej nie ten kolor.. są fioletowe.. cudne Szukam za rok tej odmiany...