Bogusiu gratki na 200 stronkę piękne kwiatuchy cebulicy bialej ani śnieżycy nie mam mus kupić czy pierwiosnek to już z tego roku taki ładny? cleome ładne sadzoneczki, no i pomidorki pozdrawiam
Muszę coś wstawić, bo zrobiło się podwójnie...w odpowiedzi Biedroneczce.
Ania myśli już o kwitnących piwoniach, ja oczekuje w tym roku z ciekawością nowej żółtej Prima Very, ale też najwcześniejszej czerwonej, potem średnio- , jasno-, i ciemno różowych, białej też. Powspominam tymczasem.
To może daj tu ich zdjęcia i swoją subiektywną ocenę o nich. W Twoim wątku są one, ale taki wątek zbiorczy o naszych doświadczeniach z różami historycznymi jest bardzo cenny. Ja właśnie zamówiłam swoją pierwszą historyczną - Mrs John Laing. Jak ją będę mieć to opiszę jak się sprawuje.
Ze starych odmian róż mam jeszcze Lykkefund (olsen 1930), ale ona chyba nie zalicza się do historycznych. Mam ja od jesieni 2011r., kwitła dopiero raz, w ubiegłym roku, niestety krótko, bo zaledwie tydzień, słabo pachniała i jesienią dała mało owoców. Tak więc jej opis o długim kwitnieniu i mocnym zapachu, jak na razie u mnie się nie sprawdził, ale mogę potwierdzić, że rośnie szybko i silnie. Zdrowa, nic jej się nie ima.
Aniu, bez peonii nie wyobrażam sobie ogrodu, są piękne i tak pachną. Te jasnoróżowe (Sara Bernhardt) u mnie też są zwisające, po prostu łepetyny mają ciężkie. Jeżeli chodzi o te głębiej wsadzone, to ja wiosną grabkami doszukuję się ich kiełków i co za dużo ziemi to wygrabiam. Kwitną co roku, nawet te rozsadzane. Pozdrawiam Aniu.
To moje pierwsze podejście do przetrzymywania hortensji ...wcześniej były w piwnicy,teraz przeniosłam je do domu.Jeszcze niczym nie zasilałam,później zrobię to dolistnie.
Nie wiem co Twoja załapała...może odizoluj ją od innych roślinek i opryskaj ale wcześniej przemyj watką i wodą z Ludwikiem.Za kilka dni podejrzyj i jeżeli nie pomogło to zetnij i prowadź od nowa.
Pszczółko, skądże takie okazy "wytrzasnęłaś"? Choć ze dwa by mi się przydały. Oooogromniaste!!!
I u Ciebie szał wiosennych zmian w ogrodzie Ja w sobotę sadzę upragnione graby - teraz nr1 na wrocławskim rynku ogrodniczym (czytaj: jest popyt, trzeba podnieść ceny ).
Pozdrawiam
Niestety nie widać, na Hachmann's Charmant są już duże, a na tych nie . Były kupione w Skierniewicach w instytucie i miałam nadzieję, że w tym roku będą kwitły, ale chyba się nie zanosi...
Mam dylemat. Co posadzić pod żywopłotem z cisa i drzewami? Rabata od południa. W charakterze trawiasto bylinowym. Czy taki kołtun ma sens? Za dużo traw? Po co te hosty? Za mało bylin?
Układ jest wijący ale nie umiałam tego oddać. Chodzi mi bardziej o sąsiedztwo roślin w ogólnym obrazie.
Rozmiar to ok. 8 m dł i 180 szer.
Co dać w bezpośredniej bliskości cisów i brzóz ze względu na cień i suchość gleby?
Za dużo gatunków?
Naprzeciwko tej rabaty jest rabata: róże/piwonie/powojniki/byliny/trawy.