Witajcie kochane Ii kochani niedziela minęła dzięki waszym pozdrowieniom jeszcze przyjemniej dziękuję baaardzo Was lubię U mnie trochę rewolucji więc trochę mnie mniej Cały czas zaglądam i o Was myślę 100 buźiaków - Ewcia, Renatko- śniegu już niet , jedynie w becce lód został ,Jolcia- u mnie też słoneczko pomału się przebija i na noc mgły zachodzą Yolcia -również miłej,Kasiu , Bartku- witamy w naszym skromnym gronie, Natalko -spoko czekamy
No i proszę fajna koncepcja Podoba mi się miejsce na ognisko i ławeczki. Ja z brzozami to chyba trawy bym sadziła i jedno i drugie takie zwiewne... Dobrze jak zaznaczysz kierunki świata (wydaje mi się, że brzozy na Twoim rysunku są od północy - dla mnie super) i granice działki.
Justi trafiłam na forum gdy miały 10 miesięcy pierwsze zdjęcia mam z zimy 2011 ...
Sadziłam w maju 2010 - zdjęc nie mam. Zaznaczam, że kupilam ładne, bardzo rozgałęzione sadzonki, ktore ostro po posadzeniu ciahcnełam. Serce się krajało ale żywopłot miał być iście angielski a to wymaga dyscypliny
Zima 2011 - były tylko raz cięte zaraz po posadzeniu w maju 2010
Lato 2011 po ostrym cieciu wiosną 2011. Ten gesty pas to miejsce ciecia, długie przyrosty to odrost z 2011. Od 2011 cięlam już 3 razy w sezonie, max zostawiałam 1/2 z nowych przyrostów.
można by powiedzieć, że sezon ogrodowy 2014 w moim ogrodzie jest już otwarty......
booooooo dzisiaj poobcinałam trawy i rozchodniki,
pozbierałam połamane gałęzie drzew i paliłam ognisko pierwsze w tym roku
posadziliśmy dwa świerki pozostałe po świętach ...
no i domowe roślinki dostały nawozu ...( kupiłam biohumus....)
Mili, dziękuję. Odzew wspaniały. Każdy coś widzi. Zostawiam Wam wczorajszą robótkę. Pączki. Bardzo ważny wypiek w naszej kulinarnej tradycji. Karnawał. Myślałam o różach i łące średniowiecznej. Myśli mi się plątały i zazębiały.
Jasna obwódka wokół pączków oznacza, że są wyrobione. I choć made by hand tylko kilka razy w roku powoduje niestety, że trudno mi utrzymać standardyzację produktu i każdy pączek jest inny. Ale smakują tak samo. I niestety nie mają konfitury różanej w środku (tylko wiśniową i porzeczkową). Jeszcze mam za mało róż.
Rano już było widać ubytki towarowe:
Boćku osobiście nie miałam białej budlei ale rośnie bardzo ładnie White Profusion, wszystkie budleje lubią pszczoły, baki, osy, motyle a na ostatnim zdjęciu masz oregano wlaściwe mialam metrowy krzaczek a tam na nim cały zawsze "ul" wszystkiego siedział, jeden wielki szum był na krzaczku
HMMM tak sobie myślę ... co by jeszcze z okrywowych . co szybko rośnie.
A może bodziszek korzeniasty?? dodałabyś kolorku. i liście na jesieni sie przebarwiają na bordowo! grało by z żurawką.
Jeśli chodzi o bluszcz to moge ci naciąć i przysłać , ,mam sporo,
dobrze rozrasta sie tojeść rozesłana. U mnie rośnie w palącym słońcu i rośnie jak szalona.
Wkleiłam fotkę . niestety nie mam jak kwitnie -super na żółto i długo