Ano urośnie, Bożenko, urośnie
Z zielskiem walczę jak tylko można było coś na działce zrobić. Łagodna zima, to się rozhulało. Nie mam go wiele, ale najmniejsze doprowadzają mnie do szału
Irenko, życzę im samozaparcia i wytrwałości
Ja nie próbuję - bo faktycznie - jakbyśmy fajkę pokoju mogły wypalić?
A korony dziś znów były wyższe
Ziemię dobrą to masz Ty, ja mam piasek ze żwirkiem, ale już jakiś czas użyźniam, to się polepszyła a pod szczególne rośliny kompost daję
A to dla Ciebie - pierwszy, jeszcze nie bardzo rozwinięty kwiatek miłka wiosennego!
A ja się dzisiaj zastanawiałam, czy w poniedziałek nie wyślę złocienia i reszty. Sadzonki nie są duże, ale mogłabym ich sporo spakować. Małe łatwiej się przyjmują. Pomyślę jeszcze i dam Ci znać