Eluś Kochana - dzisiaj już całkiem oficjalnie i nie za wcześnie przybiegłam (chociaż dopiero wieczorem późnym dobiegłam ale zdążyłam) złożyć Ci najserdeczniejsze życzonka z okazji Twojego święta

Wszystkiego naj, naj, naj... Zawsze tej Twojej zwariowanej i szalonej pogody ducha

Buziole wielkie dla Ciebie
U Kindzi Cię wspominalim i pozdrowionka przekazałam. Mam nadzieję, że z dziewczynami bawisz się szampańsko - ba, ja nawet w to wcale nie wątpię. Czekamy na relację a w wątku "wycieczkowym" jestem na bieżąco choć niestety nie udało mi się załapać na żadne machanie