U Danusi to działa - także wystarczy dokładne umycie i będą służyć długie lata
Ano - jeśli są zaimpregnowane ( a mebli z sosny nie wyobrażam sobie innych ) to wystarczy je spłukać z kurzu po zimie - na pewno mchu na sobie nie mają. I niech woda nie będzie pod dużym ciśnieniem, bo czasem nawet farba schodzi
Naprawdę kochasz to co robisz aż bije ta radość i spełnienie.
Ja dziś scielam miskanta wiatr poszarpal go po całym ogrodzie go zbieralam
i wyczyscilam zurawke żyć się chce
Danusiu mogę rozszczepic taka trzyletnia? Miałabym pod żółte drzewko
Witaj Danusiu, świetne te metalowe skrzyneczki. Chciałabym zapytać o mekonopsa bukwicolistnego, którego zdjęcie zamieściłaś na wątku Sebka. Czy masz go w swoim ogrodzie i jeśli tak, to jak u nas zimuje? Widziałam całą grządkę w Szkocji i wyglądała bajecznie. Niestety nie miałam ze sobą aparatu. Strasznie chciałabym go mieć u siebie. Przez dwa lata wysiewałam nasiona, ale nawet nie wzeszły. W tym roku zamówiłam sadzonkę przez internet i jeśli się przyjmie, mam zamiar jesienią wykopać go do doniczki i przenieść do piwnicy.
Mam natomiast zdjęcie mekonopsa walijskiego, jest równie piękny. Tam rozsiewa się wszędzie, a ja bezskutecznie wysiewałam nasiona. Pozdrawiam
To zdjęcie z Anglii, u nas nie polecam, choć piękny