Niezupełnie, pierwszą zaprojektowałam dla GabiK, tylko się nie chwali, poproście ją żeby wkleiła projekt
Może pod Waszymi prośbami się ugnie?
Gabikowi zaprojektowałam mniejszą ścianę, a u Any - jest bardzoooo okazała
A w drugiej wersji miało jej nie być, chciałam skromniej zrobić, ale Ana zapowiedziała, że chce koniecznie wodę przy tarasie, więc ściana wodna wróciła. Nadmieniam, że ja też będę miałą całkiem nową. polerowaną ścianę wodną na tyłach, przed ulubioną ławką Joanki i Sebka oraz Shrekola
1. Albo jedno, albo drugie i niezbyt głęboko wg ostatniego szkolenia o trawnikach
2. Grabienie jest konieczne, są wertykulatory z koszem ale nic nie zastąpi ręcznego
3. Można odpuścic
4. Można tego samego dnia, potem woda jak sucho bo nawóz trzeba rozpuścić
5. Po zimie skoś krótko przed wertykulacją
Wiesz hm bardziej podoba mi się ogrod Dominiki, Szefowej i jeden z projektów gardenarium ten z brzozami i hostami. Niestety pisze z telefonu u nie umiem wkleic linku
bietka to samo mi powiedziała pani w zaprzyjaźnionym sklepie ogrodniczym- wziełam ze sobą jednego liścia i panie oglądając go dokładnie stweirdziły, że wygląda im to na tarcznika właśnie. Kupiłam jakieś cudo do opryskania i będzie wieczorem pan mąż pryskał- zobaczymy czy pomoże?
justi zapraszam do mnie i lecę poszukać ogrodu Syli
Gardenarium wracając jeszcze do Twojej wypowiedzi to przyglądnęłam się dzisiaj krytycznie mojej skarpie i masz rację- dodam tam trzmielin- ale tych srebrnych- jakoś bardziej mi się podobają i fajnie zadarniają.
Na razie dokupuję kwiatki domowe. Wczoraj zamieszkała u mnie malutka gardenia- nie wiem czy poradzę sobie z jej uprawą a jest takaaaa śliczna!
Jak się patrzy z tej strony to jest zupełnie poprawnie, tylko zamiast tego drzewka (lilaka?) potrzebujesz coś bardziej masywnego - na pniu wysokim najlepiej dużego cisa - kula na pniu lub wiśnia Umbraculifera.
Dosadzić dwie-trzy wielkie kule i będzie dobrze.
A inna propozycja na tę wąską rabatkę to potrójny żywopłot z dwóch kolorów bukszpanu jakoś się przeplatający w formie żywopłotu węzłowego, zaplatający, Pewnie bym coś wymyśliła na poczekaniu
Nie przebrnęłam do końca jednak, jak zobaczyłam co tam rośnie. Mnie zniechęca taka różnorodność gatunków i już nie umiem doradzić. Pięciorniki od razu bym wyrzuciła.
Chyba trzeba pisać mniej pytań naraz.
cyt. Wszelkie rozchodniki, jałowce płożące, irgi, wierzby japońskie, kosówki, pięciorniki, goździki, floksy,szałwia omszona, kocimiętka, jaśminki, trzmieliny,sosenka, jodła balsamiczna, macierzanka w dużej ilości (najszybciej zarasta). lawenda itd. A na szczycie skarpy mam kącik ziołowy gdzie rosły: mięta, melisa, tymianek, oregano, rozmaryn, szałwia i dużo lawendy.
Zostaw dużo lawendy, kosówki, irgi, kocimiętkę, jodłę, a dalej nie wiem, dosadź trzmieliny żółtej, formy kuliste i formy pienne.
Żurawki co 3-40 cm, najlepiej jest z trzmielinami bo można je sadzić co drugą a w te miejsca wolne zrobić sadzonki z uciętych ładnych okazów.
Niestety cisów nie da się oszukać i będzie brzydko wyglądało za rzadko.