U mnie dziś nie pada, ale słoneczka także nie mam. Nie lubię takich dni, bo niby można coś robić, a niby zła pogoda. A co do porządków to już czas najwyższy, święta za dwa tygodnie
Sebciu- niemieckie, ale w maju jadę do Anglii, więć jakiś konkursik z angielskimi rękawiczkami się pewnie odbędzie na moim "prywatnym" wątku bukszpanowym
Właśnie nigdy nie sadziłem w koszyczkach i myślałem, że to krety je zjadły.
Dziś przekopując ziemię na około 10 cm znalazłem w ziemi pędraka, lecz na tej rabacie, na której problemów nie ma. Może są jakieś środki, które odstraszą coś, co nęka cebulki?
Gdybym wydalał złote monety to może kupiłbym taki piec Jeśli dla Ciebie 10 tysi to mało to może mi fundniesz tą szklarenkę . Chyba mam inne powołanie niż szkła wyrabianie
Sebek,nie żartuj,szkło artystyczne teraz w modzie i ręczne wykonanie.Patery poidełka dla ptaków,latarenki.świeczniki.Wystarczy tylko bardzo gorący piec ceramiczny,o wsad chyba nie masz co się martwić,tyle butelek,co ich skup nie przyjmuje,gotowy zarobek.GDYBYM BYŁA MŁODSZA TO NA TAKIE RYZYKO bym się zdecydowała.Piec dużo nie kosztuje jakieś 10,000 zł albo i mniej.
i już warsztat pracy przygotowany.