Bardzo dziękuję w imieniu Kuby za pochwały
Przekażę mu jak wstanie
Dzisiaj miałam bardzo miłe spotkanie z Danusią. Zaowocowało ono odebraniem konkursowych rękawiczek
.... no i zakupami
(przemyślanymi wcześniej, więc nie popełniłam grzechu)
A nabyłam drogą kupna 4 bluszcze na działkę i powojnika na balkon. Chyba z mojego Hagleyka i Rapsody nic nie będzie... Jedynie Guernsey Cream daje oznaki życia. W każdym razie jeszcze poczekam troszkę, a nóż ruszą....