Domki w zasadzie wszystkie są uniwersalne, mają różne półki i przedziały, podziały i tak dalej. Mają różne wypełnienia na każdym poziomie, tak że jeden domek może służyć różnym owadom.
Danusiu i kolejne pytanie niecieprliwej ogrodniczki: czy jutro mogłabym trochę przyciąć żywopłot grabowy? W sierpniu zbyt go oszczędziłam i w górnej części jest trochę za rzadki. U nas dzisiaj było +10 i bazie zaczynają wypuszczać pąki.
Syla grubość wodospadu 1,5 - 2 metry - tak mówi Witek.
Aby nie martwić się dopełnianiem wody należy zainstalować automatyczne dopełnianie wody.
Ok ... to wymiary już znam . Co do nawadniania to tak będzie zdecydowanie wygodniej jak piszesz .... Jeszcze jedno pytanko odnośnie pompy znajdująej się w zbiorniku i nie zawracam już głowy ....
Czy pompa ma rozdzielacz wody na poszczególe rurki, które są chyba chowane w peszle ? Bo widziałam ich kilka na obrazku .....
Jak Ewa {Pszczółka) była u mnie, to omawiałyśmy taki plan:
Najpierw 1 dnia Pszczelarnia, potem u niej nocleg i następnego dnia Wieloszki i ewentualnie na króciutko do Noemi, bo malutki ogródek i ona bidulka potem by się nie ogarnęła po takim tabunie ludzi w całości co by się przetoczył.
Nie wiem czy damy radę dwa ogrody na dzień i raczej OB we Wrocławiu odpadnie. Przynajmniej ja nie będę mogła tyle dni być. Tak na razie głośno myślę.
Tak od strony technicznej .... to zastanawiam się czy niecka wylana jest pod skosem, żeby woda spływała do jakiegoś punktu ? Czy pompa zamontowana jest w kanale i tam znajduje się zbiornik z wodą ?
Pompa jest w zbiorniku podziemnym.
Czyli rozumiem, ale nie wiem czy właściwie, że pompa znajdująca się w zbiorniku podziemnym ma jakiś rozdzielacz na poszczególe rurki ? Bo widziałam ich kilka na obrazku . A te rurki są sprytnie pochowane bo ich nie widać między kamieniami ....
I jeszcze jedno pytanko ... do wodospadu jest podłączony dopływ wody z pływakiem wyrównującym stały poziom wody ??? czy ktoś się bawi w ciągłe dolewanie ......