Oj bardzo szkoda mi tej magnolii kupię taka sama to yelow birt -bruklinska.
Jest w sprzedaży kilka razy ja spotkałam. Jeszcze mi się jedną podoba rośnie przy kościele już spore drzewo.
Pewnie chodzi Ci o kalinę Park Harvest. Już jej nie mam. Oddałam komuś, nawet nie pamiętam, chyba koleżance. Ona tylko jesienią fajnie wyglądała i to też nie każdej jesieni. Przy zmianach trochę nie wiedziałam co z nią zrobić, gdzie posadzić. Spróbuj, wydaje mi się, że się ukorzeni.
Tak, pamiętam, u mnie już szła odwilż a u Ciebie -11 czy coś.
Zobacz ...od soboty już jest ciepło a jeszcze dzisiaj w cieniu pozostałości po śniegu.
No i dziś było 18stopni w cieniu.
Ja dużo kompostuje trawy z koszenia tyle tego że zawalam kompostownik i lesie brzozy jesienią. Jeszcze każdej wiosny po przycięciu liściastych wywalam do kompostu rozdrobnione drzewo.
Nie daje chwastów nawet tych nie kwitnących bo zawsze coś tam się zdarzy że znajdą się nasiona i rozsieja się po całym ogrodzie. Tak się zdarzyło z błyszczykiem kurdybankiem niby takie ziółko a bestia.
Igły zbieramy traktorkuem jesienią. W zimie znowu dużo spadło zbierzemy i pod rododendrony dam.
Irus będę miała dużo zrabkow z sosem powiedz mi czy ja mogę podsypać tym rododendrony. Czy to im nie zaszkodzi. Jaką warstwe ziemi czy kory na wierzchu mają twoje rododendrony czy je czymś podsypujesz.
Masz takiego pięknego Rodka calsap a u mnie jakiś rozjechany rzadki.
Mam 10 rododendronów tylko 4 sztuki mi rosną ładnie reszta nie za dardzo. Coś będę musiała zrobić. Może je wysadzić i dobrej ziemi kwaśnej wsypać do dołka.
Co byś poradziła. Właśnie na tej górce w lasku nie za bardzo rosną.
Irus u nas ciepło. U ciebie pewnie pogoda że piecze.
Byłam na dworze i ledwo przyszłam co za pogoda jak tu chodzić w tych kapotach. Pogoda zdradliwa. Mały ruch o tej porze na ogrodowisku pewnie już w ziemi grzebia
Kasiu dzięki
Zawsze tnę na ile mi piła pozwala. W zeszłym roku ciekami wysoko, bo zimy nie było i wcześnie wypuszczały nowe pędy nim się zorientowałam że trzeba ciąć to niektóre zielone miały ok 39 cm wysokości i były postrzępione przez cięcie. N
Na szczęście później się wszystko się wyrównało.
Będę niektóre trawy przesadzać.
Asiu doszłam daleko w twój wątek a wiesz czego szukałam. Na początku widziałam fotkę kaliny i chciałam zobaczyć od 2016 r. Ile urosła i jak się przebarwia. Też mam.kaline która się ładnie przebarwia,ale rośnie w półcieniu i chce w tym roku zadołować pęd może wypuści korzenie i posadzę w słońcu.
Tak ładnie w sobotę było, że nie chciało mi się babrać wapnem. Trudno rozsypie później. Moje dołki już pełne,ale jeszcze śnieg mam i to sporo w cieniu.
U nas jednak dłużej mróz trzymał no i więcej śniegu nasypało.
Nie napalm się na porządki przecież to jeszcze luty w marcu też różnie bywa.
U mnie to bez obaw melony wszyscy jesteśmy smakoszami resztę rozdam aby się tylko obrodziły. Myślałam,że wcześniej wysiewasz. A może jedne wcześniej wysiać no co 2 tygodnie. Ml iże w ten sposób posadzę.
Kupiłam jakieś nasiona. Arbuzy też posadzę. W zeszłym roku miałam dynie ale nie porosły mi za duże ale były bardzo smaczne.
Będę też siała paprykę zobaczę co wyjdzie z tych zasiewów.
Też przeglądałam foty z poprzednich lat było więcej zieleni. Jednak wolę tak jak jest zima ma być zima a nie to co się teraz dzieje.
Idę na spacer i musiałam się rozpiąć w niedzielę teraz mam katar z oczu i nosa się leje już przechodzi, ale mam z tyłu aby to nie byl Cowid.
Grzegorz nic się nie stanie. Jedynie jakby przyszedł.mroz końcówki mogą przymarznąć to obetniesz te parę centymetrów.
Ja też będę cięcie robić po niedzieli jak trochę woda zejdzie. EM dzisiaj zamówił piłę szablasta na akumulator. Mam pile spalinowa i elektryczna. Spalinowa ciężka,elektryczna kabel przeszkadza. Akumulatorów mam kilka bo to sprzęt z Lidla i mogę ciąć. Potem przez rozdrabniacz przemiłe i po robocie.
A ja dziękuję za taki bluszczyk. Wolę kupić w zielarni.
To takie okropne ziele, że w trawniku mi się rozpanoszył i z nim walczę od 3 lat.
Już znalazłam w necie taka sama może kupię bo warta jest aby ją mieć ale posadzę w jakieś ustronne miejsce jak znajdę.
Dzisiaj nadal były i siedziały równo, fotki nowe mam, ale moja czerwona kurtka kręcąca się cały dzień po ogrodzie mocno je denerwowała i gdzieś koło 15.00 zerwały się do lotu i poleciały w stronę Wisły, ufff bo już się martwiłam, ze muszę jakoś z sąsiadem negocjować ich pobyt na tym polu, martwiłam się też czym młode by wykarmiły bo w upały rów suchy, a woda na polu teraz po roztopie potem nie ma chyba, że zaleje powodzią. Może już nie wrócą...
Pracy od groma. U ciebie nie jest mokro ja muszę jeszcze odczekać. Jeszcze mam sporo śniegu szczególnie w cieniu
Ziemia zmarznieta śnieg topnieje woda stoi w dołkach.
U nas trochę jeszcze za wcześnie na cięcie traw jeszcze zaczekam z 2 tygodnie. Zawsze przycinam piła trwa to pół godziny. Nożycami pewnie by to trwało że 2 dni. U mnie te duże trawy nie nadają się do kompostu za grube i za dużo ich. Tak myślałam aby je w tym roku wrzucić do drewnianych rabat na dno.
To jest toaleta, ale zarazem umizgi do gąsiora. Gęsi o tej porze zaczynają składać jaja i są wzmożone zaloty połączone z kopulacją.
Zobacz jak sobie para znalazła miejsce w ściółce i jakaś kałuża jest. Wątpliwa sprawa,że gęsi daleko odlecą,jaja są obciążeniem.
To samo jest u łabędzi,kaczek. Kury później.
Byłam u Irenki ma piękne Magnolie szkoda,że u mnie nie mogą się zaaklimatyzować. Miałam piękna magnolie w zeszłym roku nie wiem co się stało listeczki i co niektóre paki się rozwinęły i przyszły ogrodnicy -8 zmarzła i już nie odbiła.
Była piękna jak kwitła i po okwitnieciu, długie lśniące liscie. Szkoda
Elu! Też bardzo mi się podobają azalie i różaneczniki. Nie znałam sposobów na mączniaka, zresztą do tej pory mi się nie przytrafił u azalii.
Masz rację, roślinki są już starsze.
Koniecznie pokazuj swoje. Chętnie przyjdę pooglądać. Pozdrawiam!
Zdrowia życzę
Ja dzisiaj na drugiej sesji u osteopaty byłam. Czuję się w końcu naprawiona chociaż po dzisiejszych nakłuciach mogę na razie siedzieć tylko połowicznie