Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "ren133"

Ogród niby nowoczesny ale... 18:14, 01 cze 2018


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Do góry
Czekam z niecierpliwością
Ogród Mirelli 18:10, 01 cze 2018


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Do góry
Rabata z szałwią przecudnai stipy zazdro
Pozdrawiam
Od nowa ... na przekór wszystkim 18:08, 01 cze 2018


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Do góry
Sesleria jesienna przecudna Ach ...kiedy moja taka będzie?
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród 08:00, 01 cze 2018


Dołączył: 12 maj 2016
Posty: 13628
Do góry
ren133 napisał(a)


Ja planuję trochę ożywiających bylin tutaj, gdzie teraz dosadziłam jarzmiankę, którą mam też przed hortensjami, bordową naparstnicę i białą dziewannę... Przydałaby się do tego zestawu różowa wyższa naparstnicę i łubin zatopiony w hakone


Renia jest bosko! Ja tam jestem szałwiolubna, jeśli chodzi o towarzystwo dla bukszpana. I od szałwii na pewno nie straci na nowoczesności ta rabata

A pytanie mam techniczne? Co masz pod żwirem i jak głęboko masz ten żwirek, że nie masz chwastów? Ja w tym roku mam plagę chwastów w żwirku. Zarówno w szmacie, gdzie od spodu zrobił się gigantyczny labirynt korzeni, jak o tam gdzie była tektura... choć paradoksalnie tam gdzie tektura, są rzadziej i pieli się je łatwiej. Do wypielenia szmaty musiała bym zebrać cały żwir, podnieść włókninę i oczyścić ją od spodu z korzeni...
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród 07:11, 01 cze 2018


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 44115
Do góry
ren133 napisał(a)


Ja planuję trochę ożywiających bylin tutaj, gdzie teraz dosadziłam jarzmiankę, którą mam też przed hortensjami, bordową naparstnicę i białą dziewannę... Przydałaby się do tego zestawu różowa wyższa naparstnicę i łubin zatopiony w hakone


Wszystko perfekcyjne to ciężko powymyślano co by tu jeszcze...
Pozostaje ci tylko zużywanie leżaków
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród 00:03, 01 cze 2018


Dołączył: 07 maj 2016
Posty: 10449
Do góry
ren133 napisał(a)


Ale czekasz do takiego momentu kiedy pociągasz za łodygę i ona sama wychodzi?

Exotici akurat długo nieruszane zostawiłam-część była taka, że liscie wychodziły samoistnie, ale część jeszcze bardzo dobrze się trzymała. Ogólnie exotici po wykopaniu miały najdorodniejsze cebule. Zawsze możesz zrobić eksperyment-wykopać na próbę jedna i sprawdzić czy ten stan cebuli Cię zadowala
Mój azyl na wichrowym wzgórzu 23:21, 31 maj 2018


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Do góry
Anitka napisał(a)


Hortensje są w donicach aż do zimy i dopiero po pierwszych przymrozkach je usuwam


Aaa to bardzo dobra informacja
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród 21:44, 31 maj 2018
Do góry
ren133 napisał(a)


Ale czekasz do takiego momentu kiedy pociągasz za łodygę i ona sama wychodzi?


najlepiej tak ..jak same wyjda ...ale zazwyczaj nie równomiernie zasychaja to kwestia tego czy chcesz poczekać tydzień dwa dłuzej


kolorowe rabaty by tej sciankę moga byc hitem forum ...choc same kule w tej konfiguracji tez robią dobra robote i zachwtcaja wiele osóvb
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród 21:36, 31 maj 2018


Dołączył: 04 maj 2013
Posty: 20181
Do góry
ren133 napisał(a)




jak dla mnie to i bez bylin jest pięknie !
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród 15:34, 31 maj 2018


Dołączył: 15 paź 2013
Posty: 11015
Do góry
ren133 napisał(a)


Ja planuję trochę ożywiających bylin tutaj, gdzie teraz dosadziłam jarzmiankę, którą mam też przed hortensjami, bordową naparstnicę i białą dziewannę... Przydałaby się do tego zestawu różowa wyższa naparstnicę i łubin zatopiony w hakone


Bardzo fajna ta rabata, dość nowoczesna, ale myślę że mimo iż proponowane nasadzenia zmienią jej charakter to wyjdzie jej to na dobre

a ta ściana wodna jest biała, czy to jasny szary tak jasno odbija?
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród 15:20, 31 maj 2018


Dołączył: 15 paź 2013
Posty: 11015
Do góry
ren133 napisał(a)


A nie boisz się że wtedy cebulki się osłabią i nie zakwitną w przyszłym sezonie?


z tymi ładnymi odmianami to i tak one słabiej albo wcale nie- kwitną w kolejnych latach więc dałam sobie spokój z czekaniem aż uschną i wykopywaniem. U mnie są jako wypełniacz pomiędzy innymi roślinami i nawet w małej ilości w tym roku więc ciężej wykopywać, a i też nie chciałam żeby szpeciły rabatki. Jak nie wyrosną za rok to trudno. Bardziej nastawiam się na liście.
Chyba muszę się przestawić z tulipów na inne cebulowe, takie co się namnażają z roku na rok, a nie takie co nie chą kwitnąć. Choć jesienią ciężko jest sobie odmówic kupna cebul, oj ciężko.
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród 13:05, 31 maj 2018


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Do góry
Kasia_CS napisał(a)
ja taki stopień zasuszenia tulipanów jeszcze zostawiałam na rabatach - zauważyłam, że te dłużej zostawione liście dają jednak dorodniejsze cebulki.. ale to kwestia tego, czy aż tak Cie drażnią, czy możesz dać im jeszcze chwilę


Ale czekasz do takiego momentu kiedy pociągasz za łodygę i ona sama wychodzi?
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród 13:03, 31 maj 2018


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Do góry
malkul napisał(a)
ja wycięłam wczorja


To cierpliwa jesteś
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród 13:01, 31 maj 2018


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Do góry
HannaR napisał(a)
Rabata bordowo różowo biała byłaby śliczna. Na pewno trzeba by pogodzić się z tym, że rośliny nie kwitną całe lato i że będzie przy niej sporo pracy.

Sama myślę o takiej rabacie w kolorach jasnożółty, kremowy. Myślę, że spróbuję jak uporam się ze szkieletem ogrodu. Choć mam wrażenie, że bylin kwitnących w tych kolorach jest bardzo mało .

Renatko, w którym miejscu u siebie widziałabyś taką rabatę? W okolicy wgłębnika?


No właśnie w okolicy wgłębnika to już nie bardzo mam gdzie coś takiego zrobić... Myślałam zatopić takie bylinki w hakone przed ścianką... może dorzucić tam ze 3 szałwie jako nawiązanie do tej rabaty między ścianką a hortensjami

I jeszcze o tym miejscu myślałam ale tak totalnie chciałabym je zapełnić naparstnicami, łubinami, jarzmiankami może bodziszkiem i szałwią
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród 12:51, 31 maj 2018


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Do góry
Anitka napisał(a)


Dzięki za odpowiedź.
Na Chelsea już od pewnego czasu kuszą łubinami. Też mam ochotę je u siebie wprowadzić. Fajne było by takie zestawienie kolorystyczne o którym piszesz.


Tzn że też zabierasz się za wysiewy w tym roku?
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród 12:50, 31 maj 2018


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Do góry
makadamia napisał(a)
U mnie łubiny, mimo upałów, zdecydowanie dłużej kwitną
Wycinam kwiaty, jak tylko zaczynają nasiona zawiązywać i roślina wypuszcza kolejne.
Natomiast po kwitnieniu liście tracą ładny pokrój i robią się bałaganiarskie, dlatego sadziłabym je w głębi rabaty, gdzie inne rośliny je zasłonią.

U mnie w tym roku taki problem, że mszyce je straszliwie zeżarły.


Ja planuję trochę ożywiających bylin tutaj, gdzie teraz dosadziłam jarzmiankę, którą mam też przed hortensjami, bordową naparstnicę i białą dziewannę... Przydałaby się do tego zestawu różowa wyższa naparstnicę i łubin zatopiony w hakone
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród 12:45, 31 maj 2018


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Do góry
kasja83 napisał(a)

Ja ściełam w zeszłym tygodniu...choć u mnie sporo straszyło od początku-bo zakwitła tylko połowa tulipanów.


Ja planuję porządki z moimi jutro
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród 12:44, 31 maj 2018


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Do góry
Kasya napisał(a)


pewnie o KF, bo chyba tylko one lapia rdze, u wszystkich, wczesniej czy pozniej

moim zdaniem bez sensu jest trzymanie roslin ktore obowiazkowo trzeba pryskac wielokrotnie silnymi preparatami
napewno nie jest to obojetne dla zdrowia jesli sie w ogrodzie przebywa

ja swoich nie pryskam, tylko miedzian na wiosne, jeszcze rdzy nie maja ale na pewno bedzie cale szczesnie ze wtedy zakryja je hortensje i bedzie widac tylko kwiatostany


U mnie trzcinnik Karl Foerster nie ma towarzystwa. To prawda że dużo zachodu z tymi opryskami i pewnie nie pozostaje to obojętne dla naszego zdrowia... Może należałoby pomyśleć o ekologicznej ochronie. Ale czy w przypadku trzcinników będzie ona wystarczająca? Czy ktoś ma w tej sprawie jakieś doświadczenie?
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród 12:36, 31 maj 2018


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Do góry
Mirka napisał(a)

Reniu o jakich trzcinnikach piszesz? Na moich nie mam rdzy i nigdy nie miałam.


Ja mam trzcinnika Karl Foerster. W tej chwili wygląda tak
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród 12:31, 31 maj 2018


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Do góry
lindsay80 napisał(a)
u mnie liście nadal są, w piątek mam wolne to może się z nimi rozprawię.


No właśnie Edytka ja też planuję sobie na piatek porządki na tej bałaganiarskiej rabacie ... w tym roku jakoś przeżyłam ten widok ale nie wiem jak to będzie w przyszlym sezonie kiedy już śmiałki i sesleria dojrzeją? Tak sobie myślę, że przecież można ściąć łodygę tak dwa tygodnie po przekwitnięciu tulipana ale czy wówczas zakwitnie w przyszłym sezonie? Nie wiem jak to rozwiązać...
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies