Ja też bym nie kupowała, mogą to być świerki tzw. "świąteczne", które mają malutkie bryłki, a jeszcze żyją albo nie widać zimą objawów, a na pewno się nie przyjmą

Chyba, że to jakieś zeszłoroczne, ale szkoda pieniędzy teraz i ryzyka. One na bank mogą się nie przyjąć. Wiosną kupujemy jak widać nabrzmiałe pąki albo można wyjąć z donicy, aby ocenić bryłę korzeniową.
Fajnie, że się odezwałaś, a myślałam, że się obraziłaś za klony.