Gosiu, zupkę gotuję na swoim wywarze, najczęściej jest to rosół, którego ugotowałam za dużo, potem go zamrażam, dynię albo najpierw zapiekam w takich plastrach jak pokazałaś, dzisiaj właśnie tak zrobiłam, bo była na obiad albo kroję surową w kostkę i wrzucam na bulion i gotuję. Dodaję przyprawy takie jak curry, trochę kurkumy, ziarnka kolendry, imbir jakieś 3 cm starty, a przyprawy najpierw prażę, na suchej patelni i ucieram potem w moździerzu i wrzucam proszek do zupki, no i trochę jakieś z pół łyżki oryginalnej garam masali, doprawiam solą, miksuję i do talerza, a na wierzch po kleksie dobrej śmietanki i finito
Danusiu coś niesamowitego i przepięknego
Pobiłaś chyba wszelkie reokrdy w ilości kulek na metr kwadratowy
Powinnaś napisać bogato ilustrowaną książke o twoim ogrodzie, byłbym pierwszy po egzemplarz z autografem
Ładnie się uśmiecham i proszę o fotki w większej rozdzielczości... idealne na tapete
druga rabata jesienna
obok tarasu
też szkieletowe nasadzenia
w środku modrzew pendula
4 lawendy
3 trawy
i całą zimę będę zastanawiać się co posadzić
chętnie posłucham podpowiedzi