Mój jesienny ogród
14:03, 14 lis 2013
Bogdziu, Na koniec chyba najładniejsze były kolory. Zimno jak diabli ale ma się od dziś ocieplić, na razie jakoś wytrzymuję, wspomagam się herbatką z pigwą. Można powiedzieć że już koniec jeszcze są niedobitki i palmowe zostały ale 2 noce po -4 i w dzień -1 swoje zrobiły.
AniuMonte, tak jest minusowo ale idzie ciepło. Orzechów na pewno przywiozę i dam na spróbowanie.Mam ich dużo a czasu na jedzenie nie mam. Pozdrawiam muszę się śpieszyć żeby znów mi nie zabrakło mocy.
AniuMonte, tak jest minusowo ale idzie ciepło. Orzechów na pewno przywiozę i dam na spróbowanie.Mam ich dużo a czasu na jedzenie nie mam. Pozdrawiam muszę się śpieszyć żeby znów mi nie zabrakło mocy.