Sebek napisał(a)

Sebek z mojego doświadczenia podczas wykonywania źródełek to pojemnik zakopał bym ciut głębiej, żeby po położeniu foli zrobił się lejek do środka ale może się mylę Danusia ma większe doświadczenie i się na pewno wypowie
Mam pytanie czy kupowałeś gotowe jak są w obi źródełko?

Jak się przyjmą to wiem do kogo będę po kawałek liścia agawy leciał
A będziesz ją czymś przykrywać?

Ufff, ale się dziś zmachałem
Ale za to roślinki po drugiej stronie domku w większości posadzone
Na początku wykopałem dół pod kulę, nie wiem kiedy ją zamontuję, ale w niedzielę mam gości, więc sprężać się muszę tak wyglądał jeszcze przed położeniem folii

Nie posadziłem tylko bukszpanowej obwódki, ale rabata jest już prawie gotowa, jeszcze powsadzam między nie byliny i rozsypię korę, a przy kuli granitowy żwirek. Tak to wygląda w chwili obecnej.



Myślałem, że będę musiał dokupić krzewów, a miałem ich na styk Tawułę i płożącą trzmielinę miałem wcześniej i musiałem przesadzić, akurat się dla nich miejsce znalazło
Cebulowe raczej tu nie będą, ale na razie niech sobie siedzą. Jeszcze mam jedną wiadomość - murku już nie ma Trzy dni z nim roboty było, ale już skończone. Jak huśtawka się tam zmieści to będzie git, a jak nie to jakaś ławeczka będzie.

Dla mnie ten ogród już jest ładny. Podoba mi się bardzo to ostatnie zdjęcie, świetny pomysł.
Na pewno mogę Ci powiedzieć, że trafiłaś w dobre ręce

Sebek napisał(a)

Chyba mój i nawet wiem który

Ty niegrzeczniutki młodzieńcze;(

No może to być wskazujący, który będzie to oznaczać

Sebek napisał(a)

Chyba mój i nawet wiem który

Nie sądzę, aby ten miała na myśli

Chyba mój i nawet wiem który

Sebek ja rozumiem jakby w tych hortensjach miała być Makowa Panienka,ale na hortensje ???
O i już widzę palec ...zgadnij Sebuś czyj ))

Już nie mogę doczekać się następnej tury kwiatów, teraz to na pewno będą hortensje

No bo ona Danuś ma białą obwódkę wokoło kwiatów

Sebek napisał(a)

Ja marcinki wycinam jak tylko je omrozi, lecz chyba teraz będę wiosną, bo nawet ładnie wyglądają zimą te ich zeschłe kuleczki

A ja dla odmiany chyba będę je sprzątać jesienią, bo moje marcinki jakoś się pokładają Brzydko to wygląda....

Ja marcinki wycinam jak tylko je omrozi, lecz chyba teraz będę wiosną, bo nawet ładnie wyglądają zimą te ich zeschłe kuleczki

Sebek napisał(a)

Piękne kuleczki

Z moim "krzywym" okiem nigdy nic nie wiadomo Jedną kulkę zrobiłam ciut za płasko, ale też nieźle wygląda. A przycięte dłuższe gałązki włożyłam do doniczki z ziemią. Może się ukorzenią, podoba mi się ta odmiana bukszpanu (Rotundifolia).

Jakby ktoś nie miał miejsca na parapecie ( czyli ja niedługo) to jest to świetne rozwiązanie, bo można taką misę postawić prawie wszędzie, gdzie falki będą rosły. Te radzą sobie świetnie

Piękne kuleczki

U mnie 3 stopnie na plusie, niepotrzebnie chowałem rośliny...

gardenarium napisał(a)

Widzicie, rękawiczki nawet mogą popawić humor, ja też wyciągnęłam swoje najładniejsze, będą w Mai w niedzielę

I chyba nawet wiem które to są

Idealnie pasują na teraz, jak zwykle zakupy udane

U mnie rozkwitły z dnia na dzień, ich kwitnienie to wielka niespodzianka, bo nawet nie zauważymy kiedy się pojawiły ich kwiaty