Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "img"

Moje spełnione marzenie Małgocha 1960 15:14, 07 lis 2013


Dołączył: 16 sty 2012
Posty: 3098
Do góry
Asiu,faktycznie rośliny są zagubione.Zakwitł mi rumianek z samosiejki i kosmos.Oby nic więcej nie budziło się do życia.Jeden nowy rh ma bardzo nabrzmiałe pąki,widać kolor w nich już,nie mówię już o pierwiosnkach,które kwitną nagminnie.

Dajanko,fontanna stoi już zmontowana,panowie ją złożyli,pompka jest w środku i lada dzień okryją ją plandeką,żeby nie mokła.Wysokości jest jakieś 150 cm,może deko więcej.Tak działała u właściciela zakładu.


Poznajemy ptaki 14:50, 07 lis 2013


Dołączył: 07 sie 2013
Posty: 21884
Do góry
A teraz jesienne harce

Tańcząca sroka

Sierpówka (teraz wiem

Samica kosa

Parka kosów

Poznajemy ptaki 14:47, 07 lis 2013


Dołączył: 07 sie 2013
Posty: 21884
Do góry
Przydał by się ktoś do towarzystwa


Uciekaj ja tu rzadzę!


Moje spełnione marzenie Małgocha 1960 14:45, 07 lis 2013


Dołączył: 23 sty 2011
Posty: 3755
Do góry
malgocha1960 napisał(a)
Dziękuję wam serdecznie w imieniu młodych.Mam nadzieję,że będą żyli sobie w miarę szczęśliwie.
Skręciłam sobie nogę i byłam trochę uziemiona,na pocieszenie kupiłam fontannę i donicę.Facet wyjeżdża na dłużej do Anglii i zjechał trochę z ceny.Donica byłą niestety tylko jedna,jeżeli wiosną będzie dalej prowadził działalność to chciałabym zamówić kolumnę pod donicę.Nie wiem jak będę stałą finansowo po elewacji wiosną,a chciałabym zrobić altanę na kolumnach czterech i nie wiem jaki dach.Szukałam nieco w necie altan na kolumnach właśnie,ale jest bardzo mało zdjęć.Może macie jakieś ciekawe fotki?


















Ja cie krecę ale zakup ubiegłas mnie troszke hi.Moja przyszła fontanna bedzie podobna lecz biała i troszke inna ale rozmiarowo mniej wiecej taka sama .Zmieniasz swój styl ogrodu Małgosiu na romantyczny? Napisz proszę na priv czy bardzo sie zrujnuje podobną fontanną i jakiej ona jest wielkosci?Masz co robic kochana, ale ty tez lubisz grzebac w ziemi wiec to nie przymus lecz przyjemnośc.Sliczne tez donice a altana na kolumnach to juz przechodzi moje wyobrazenie ..Rób prosze zdjecia z montazu fontanny i zapisuj dokładnie bo ja sama bede to robiła i nie wiem jak sie do tej sprawy zabrac.Przyda mi sie twoja wiedza ..Wieczorkiem jeszcze cie odwiedze bo musze spadac do domu zamkna mnie jak nie wyjdę .Tymczasem pa!
Poznajemy ptaki 14:41, 07 lis 2013


Dołączył: 07 sie 2013
Posty: 21884
Do góry
Darcie dzioba

tego kolesia po lewej nie znam

Tesknota

Przyleciał, tyle że za późno
Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II 14:38, 07 lis 2013


Dołączył: 30 sty 2013
Posty: 16506
Do góry
irena_milek napisał(a)


kordylinie się przyglądam, ale na razie żyje..


Irenko, jak widać roślinki sobie nic nie robią z tego, że listopad
Poznajemy ptaki 14:34, 07 lis 2013


Dołączył: 07 sie 2013
Posty: 21884
Do góry
Do wody!

obrażeni

gdzie jest mama

JEST mama!
W kamiennym kręgu od początku 14:33, 07 lis 2013


Dołączył: 30 sty 2013
Posty: 16506
Do góry
AgnieszkaW napisał(a)
Aniu, wszędzie te krople jesienne, a ja jeszcze traw nie powiązałam ani lawendy, ani santoliny. Czekam na słonko. U Ciebie jeszcze duuużo koloru w ogrodzie. Pozdrawiam


Agnieszko, to jeszcze dużo pracy Cię czeka....ja trawy mam dopiero posadzone...małe to i pracy mniej...z tym kolorem to masz rację jeszcze nie wszystko szare...a to dowód


Poznajemy ptaki 14:32, 07 lis 2013


Dołączył: 07 sie 2013
Posty: 21884
Do góry
Wątek piękny! Wczoraj z dzieciakami oglądałysmy i do każdego historyjki wymyślałyśmy
Wkleję tu swoje fotki ptaków, u mnie pospolite bo w mieście trudno o piękne dzikie ptaki ale zobaczcia jak uroczo. Uwielbiaja oczko z płytką sadzawką. Latem to ptasi basen wróbi i kosów
samczyk

i samiczka

razem

konkurent
W kamiennym kręgu od początku 14:27, 07 lis 2013


Dołączył: 30 sty 2013
Posty: 16506
Do góry
niby to samo....ale nie tak samo

Berberysy i liliowce pod stara gruszą ;-) 14:25, 07 lis 2013


Dołączył: 21 wrz 2013
Posty: 1126
Do góry
Debra napisał(a)
A ja jednak nie wytrzymałam
Miałam czekać do wiosny by posadzić coś pod drugim kawałkiem ogrodzenia, które zostało puste po wykopaniu słoneczniczków. Bo z jednej strony mam teraz szmaragdy.

Z drugiej będzie Trzmielina oskrzydlona. Od dawna mi się marzyła.

Kupiłam trzy, 3-letnie krzewy o wysokości 90 cm. Szkółkę znam, kupowałam od nich już krzewy, były bez zarzutu.

Na wiosnę będzie juz dobrze ukorzeniona i przy tej wysokości powinna już być sporą zasłoną od sasiadów.
To jest to puste miejsce:


Muszę tu tylko jeszcze bardziej wyprostować linię trawnika. Mam za dużo tych fal


Jak pięknie przygotowane miejsce na nowe roślinki.

pozdrawiam w ten ponury i deszczowy dzień
W kamiennym kręgu od początku 14:24, 07 lis 2013


Dołączył: 30 sty 2013
Posty: 16506
Do góry
deszczowa zabawa....bliżej i dalej

Moje spełnione marzenie Małgocha 1960 14:22, 07 lis 2013


Dołączył: 16 sty 2012
Posty: 3098
Do góry
Aniu,ale takie omszone kamyki jakby z nutką czasu tez romantyczne.

Kasiu,pożarłam wątek można powiedzieć jednym tchem,piękny ogród.Chciałabym na pewno w takim stylu ogród,ale nie od razu Kraków zbudowano.Roślin nie będę już kupować,bo jest wszystko upchane,mogę skupić się trochę na dodatkach do ogrodu.

Bożenko,dopiero co jesień ledwie się zaczęła,a człowiek tęskni już za wiosną.Każda z nas na pewno posadziła nowe cebule i chciałoby się już podziwiać nowe kwiaty.

Irenko,dzwoniłam jeszcze przed chwilą do faceta,ale niestety wszystkie zamówienia dopiero wiosną.Jak nie będzie jego to żona lub syn będą to prowadzić dalej.Muszę wstrzymać się z bólami,wiosną będę wiedziała po elewacji co gdzie mi pasuje.

















W kamiennym kręgu od początku 14:21, 07 lis 2013


Dołączył: 30 sty 2013
Posty: 16506
Do góry
malgorzata_szewczyk napisał(a)
Anuś jaki ruch u Ciebie. Nadrobiłam, cudne kropelki jak zwykle. Ja dzisiaj tęczę widziałam i zaraz mi sie lepiej zrobiło. Buziaki


Małgosiu, no to Góra Cię wysłuchała i pokazała znak, że nadzieja dla Ciebie jest
U mnie jeszcze takie okazy można znalęźć...dzisiaj

W kamiennym kręgu od początku 14:16, 07 lis 2013


Dołączył: 30 sty 2013
Posty: 16506
Do góry
irena_milek napisał(a)
Zaczarowane krople deszczu Aniu
sporo miejsc w ogrodzie, gdzie nie widać, że to listopad a deszczyk potrzebny


Irenko to prawda...Wejgela nadal kwitnie...dzisiejsze zdjęcia

W kamiennym kręgu od początku 14:11, 07 lis 2013


Dołączył: 30 sty 2013
Posty: 16506
Do góry
WilczaGora napisał(a)
ooo jak miło

wiesz, że wszystkie kropelkowe, mrożone i takie tam to moje ukochane...

dziękuję


To jeszcze do kompletu
Krople na bukszpanie

Ogród pełen złudzeń i niespodzianek 14:11, 07 lis 2013


Dołączył: 07 sie 2013
Posty: 21884
Do góry
W tęsknocie za wiosną...
Mój jesienny ogród 14:04, 07 lis 2013


Dołączył: 02 lut 2012
Posty: 1924
Do góry
Halino, cieszę się że czytasz, ja też nie mam czasu i piszę tylko w pociągu, masakra z tym brakiem czasu, cały tydzień nie miałem czasu nawet telefonu załatwić, dziś już powiedziałem sobie że wcześniej wyjadę i nie wziąłem aparatu żeby mnie nie kusiło gdzieś skręcić . Już coraz ciemniej więc i fotek mniej będzie ale mam wielki zapas na całą zimę wystarczy spokojnie. To smutne co pisałaś o cmentarzach, ludzi tych przywieziono na siłę, sami się tam nie pchali i wstyd że nie ma komu o nie zadbać. Wieżę, że serce Ci ściska z żalu i bezsilności, że ludzi tu poniewierano za żywota i po śmierci również. Tu nie ma zielska, wszystkie są groby są tak samo traktowane, te nowe i stare. Nie przeszkadza mi że piszesz o smutnych sprawach, ale życie składa się również z tak smutnych i złożonych spraw jak, z przyjemnych i szczęśliwych. Lepiej żeby nas te smutne nie dotyczyły ale tak się niestety nie da, trzeba mówić, żeby ci młodzi wiedzieli jak było naprawdę. To świetnie że lubisz wodospady, będziesz miała co po oglądać, teraz z Niagary przywiozłem sporo wody i pięknej jesieni










Mój jesienny ogród 13:59, 07 lis 2013


Dołączył: 02 lut 2012
Posty: 1924
Do góry

Haniu, pamiętaj że komputer trzeba czyścić, nawet najlepszy wysiądzie. Ja swój rozbieram dwa razy do roku na święta, czyszczę sprężonym powietrzem. Jest tyle kurzu że szok, robię to na podwórku, gdyż w chałupie było by siwo. Przed psikaniem a zaczynam od zasilacza, bo tam najwięcej towaru, trzeba wsadzić patyczek aby się wiatrak nie kręcił, to bardzo ważne, gdyż inaczej będzie skrzypiał i warczał i długo nie pochodzi. To samo w karcie graficznej i w procku. Wiem że nie masz kompresora ale proś jakiegoś znajomka lub kup sobie w aerozolu sprężone powietrze.
Nie jest to trudne, trza rozkręcić 4 śrubki lub wcale, w moim rozbiera się bez śrub, mój przeważnie jest odkryty, zawsze w nim grzebie i coś wymieniam. Po 15 latach bez awaryjnej pracy, źle podłączyłem trzy fazowy agregat i komputer poszedł z dymem, super głośniki i zasilacz od monitora. Wszystko było wyłączone ale na czuwaniu. Miałem totalny remont, zostawiłem tylko obudowę. Haniu, teraz są na topie kloniki Palmowe one ostatnie gubią liście, niektóre są obłędne, dziś, pokazałem jednego z Niagary a kilka się przewija na zdjęciach. Jest ich tu bardzo dużo w różnych odmianach.
Bogdziu, smutne są koleje naszego narodu, chyba nie ma kraju gdzie by nie znalazł polskich grobów, jak nie tych z wojny, to pełno jest tych co za chlebem wyjechali lub przed prześladowcami uciekli ale najgorsze, to te masowe jak na wschodzie, co nam przyjaciele zrobili. Co do wodospadów to prawda że piękne mógłbym się patrzeć bez końca a będzie teraz trochę wody zrobiłem sporo zdjęć, nocne też. Liści na drzewach jeszcze sporo ale w Niagara Falls sporo mniej. Chociaż piszę że w niedzielę nigdzie nie pojadę, to jak będzie ładnie, to na pewno nie wytrzymam aby gdzieś nie pofrunąć.








Mój jesienny ogród 13:56, 07 lis 2013


Dołączył: 02 lut 2012
Posty: 1924
Do góry

Jestem w pociągu, więc biorę się za pisanie. Dziś, pokażę fotki z Niagary. Wczoraj nie wysłałem, zapomniałem załadować zdjęć. Byłem tam cały dzień, pojechałem pociągiem o 9 i wysiadłem na stacji o 21. wcześniej nie miałem siły się wybrać, musiałem pospać dłużej, a zależało mi żeby być długo i zobaczyć wodospad nocą. Był bardzo zimny dzień ale przepiękny. Przyznam się, że już miałem dosyć. Puki było słońce, to nie było źle ale później to ledwo wytrzymałem. Gdy wysiadłem z pociągu to ławki były zaszronione, dobrze że do domu mam 2 min. Do miasta wjechałem z boku, obrałem kierunek na rzekę Niagara. Ominąłem dzielnicę rozrywki i wyjechałem za kasynem przy ogromnym piętrowym parkingu. Przywitały mnie hiciory z głośników, które wiszą wysoko a muza niosła się daleko. Pokręciłem się tam trochę i zrobiłem dla was trawki, które w słońcu wyglądały bosko. Pojechałem nad rzekę i wodospad zrobiłem z daleka, gdyż obrałem odwrotny kierunek w dół rzeki do miejsca gdzie przed milionami lat był wodospad, wyrżnął przez te lata 3,5 kilometrowy kanion. Woda się tam kotłuje, tylko było słychać grzmot. Ciężko tam zrobić zdjęcie wody, gdyż przeszkadzały drzewa, jest tam stromo i wąsko. Chociaż jechałem w dół rzeki droga pięła się do góry. W miejscu gdzie był kiedyś wodospad jest zatoka a nad nią gondola zawieszona na linach. Oczywiście przejechałem się za 15 $. Widok fantastyczny, te jesienne drzewa dodawały uroku całej scenerii, przepięknie tam było. Dobrze że w końcu pojechałem, zrobiłem to na siłę, jestem strasznie zmęczony i w ogóle nie chciało mi się jechać. Wiedziałem że to ostatnia niedziela z pięknymi liśćmi. W następną chyba już nigdzie nie pojadę, tylko będę spał do oporu.









Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies