Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Luki"

Ogrodowa przygoda Łukasza :) 11:19, 26 lip 2015


Dołączył: 14 sie 2014
Posty: 1654
Do góry
Luki napisał(a)
MAtusz jednak podziękuje, mam swój nieskończony, a już drugi robię i na razie same problemy


Haha wiedziałem Musisz kiedyś pokazać ten drugi bo pewnie sporo tam działasz
Jak zamienić glinę w wymarzony skrawek Ziemi. 10:53, 26 lip 2015


Dołączył: 14 kwi 2012
Posty: 8812
Do góry
Luki napisał(a)
Ehh coś wiem o tym jak trudno się zgrać, mam ostatnio same porażki w tej kwestii


Ja miałam nadzieję że uda mi się znaleźć czas może na jakieś większe spotkanie u mnie (miałam nadzieję Was ściagnąć , a tu ledwo w 4 się zobaczyłyśmy, każdy weekend zajęty, czas ucieka, już połowa lata , trzeba się cieszyć każdą chwilą
Madżenie ogrodnika cz. aktualna 10:14, 26 lip 2015


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
No a wczoraj tak dokładnie wyczyściłem sobie ekran ale porównanie do parmeńskiej i znowu ekran do czyszczenia

Byliny to trudny temat i są bardzo nieprzewidywalne, ale bardzo je \ lubię, prawdą jest to, że nie wszędzie mogą być.
Na jesień też chce zwiększyć ilość trawek będę dosadzał na pewno seslerie i 'bitelsiki'

Jeszcze jak mogę się wypowiedzieć na temat kostek, ja nie obcinałbym na jednym poziomie bo będzie to dość płasko wyglądać, fakt limit siedzenia na tarasie w tym roku chyba wykorzystany, ale zimą z ogrodu zimowego chyba lepiej będą się prezentować na różnej wysokości. Tak sobie myślę... ale wiadomo jak to jest zdjęcia zdjęciami, a w rzeczywistości całkiem coś innego
Jak zamienić glinę w wymarzony skrawek Ziemi. 10:02, 26 lip 2015


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Ehh coś wiem o tym jak trudno się zgrać, mam ostatnio same porażki w tej kwestii
Bałaganu ogrodowego Karoliny ciąg dalszy czyli o moim gumowym ogródku:) 10:01, 26 lip 2015


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Ładne to conieco w sumie to cieszę się, że u mnie nie ma imprez tego typu za każdym razem coś bym przytargał, a później tylko problem
Rododendronowy ogród II. 10:00, 26 lip 2015


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Do góry
Luki napisał(a)
Wszystko poczytane, liliowce obejrzane U mnie wczoraj też przeszła burza z ulewą, trwała 15 minut, ale tak lało, że na 10 metrów już nic nie było widać, ale na szczęście bez strat a podlewanie mam z głowy
Motylków wyszukanych u siebie nie widziałem, ale za to fruczak gołąbek jest u mnie codziennie i to nie jeden, a kilka


A ja u siebie furczaka w tym roku jeszcze nie widziałam choc pewnie jest bo co roku był na floksach, ale w południe kiedy on najbardziej lubi się pojawiac jakos nie bywałam w ogrodzie, musze to naprawic i zrobic zdjecia ale teraz zimno sie zrobiło a on lubi upały. Deszcz u mnie tez tylko 10 minut padał ale podlane jest.
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 09:57, 26 lip 2015


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Jadwiszko fakt ptasie łapki są zwiewne i delkatne w dotyku, Ice Dance to potffory

Paweł nie ma co szukać, zrobię Ci listę

Iwonko bardzo mi miło

Izo dziękuje

Karolino miło mi to słyszeć lecę zobaczyć co tam złowiłyście
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 09:54, 26 lip 2015


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
MAtusz jednak podziękuje, mam swój nieskończony, a już drugi robię i na razie same problemy

Ewelino szczerze mówiąc sam jestem zaskoczony tym jak niektóre rośliny porosły, zaczynam się bać co będzie w przyszłym roku, a planowałem jeszcze co nieco posadzić chyba nici będą z tych planów.

Olu z bliska widać, że wiele roślin potrzebuje czasu, przede wszytkim miskanty i rozplenice, które teraz są niewidoczne, ale i tak jestem bardzo zadowolony

Dorotko cieszę się, że żurawki odżyły
Rododendronowy ogród II. 09:50, 26 lip 2015


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Wszystko poczytane, liliowce obejrzane U mnie wczoraj też przeszła burza z ulewą, trwała 15 minut, ale tak lało, że na 10 metrów już nic nie było widać, ale na szczęście bez strat a podlewanie mam z głowy
Motylków wyszukanych u siebie nie widziałem, ale za to fruczak gołąbek jest u mnie codziennie i to nie jeden, a kilka
Moja codzienność - ogród Oli 09:34, 26 lip 2015


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
O zgrozo... przez awarie z powiadomieniami o mały włos przegapiłbym takie fotki.
Ogród w zeszłym roku robił ogromne wrażenie, w tym powala na kolana, a co będzie jak powstanie altana i jeszcze bardziej się rozrośnie... tak swoją drogą jaka duża będzie altana?
Jak zamienić glinę w wymarzony skrawek Ziemi. 08:03, 26 lip 2015


Dołączył: 14 kwi 2012
Posty: 8812
Do góry
Luki napisał(a)
No to teraz już wszystko rozumiem


Takie tajemnicze byłyśmy przez chwilę
bo nie wiedziałyśmy czy spotkanie dojdzie do skutku, tak ciężko teraz jest się zgrać
Ogród mały, w cieniu i na ciężkiej glebie 22:01, 25 lip 2015


Dołączył: 27 paź 2014
Posty: 6326
Do góry
Luki napisał(a)
O mamuniu tak z lawendą to nie chciałoby mi się robić, ale nie ukrywam, pięknie to wygląda


no niestety trochę czasu to wymaga ale jest potem bardzo praktyczne można wozić nawet w samochodzie , w szufladach, w szafach na wieszaczkach w łazience ...
Ogród Tosi 13:19, 25 lip 2015


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Wydoroślał ten Twój ogród, bardzo mi się podoba Mam też takie pytanko bo zobaczyłem w rogu zdjęcie, jak sprawuje się 'ogrodowa wanna' bo wiosną się nad taką zastanawiałem
Ogród mały, w cieniu i na ciężkiej glebie 13:15, 25 lip 2015


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
O mamuniu tak z lawendą to nie chciałoby mi się robić, ale nie ukrywam, pięknie to wygląda
Jak zamienić glinę w wymarzony skrawek Ziemi. 08:46, 25 lip 2015


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
No to teraz już wszystko rozumiem
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 23:33, 24 lip 2015


Dołączył: 14 sie 2014
Posty: 1654
Do góry
Luki napisał(a)


Mateusz dwa opuchalczki po dwóch latach też mogą zrobić kuku


Oj tam oj tam trzeba być optymistą

A co do nowych zdjęć, to nie pokazuj więcej takich, bo wszystkich zżera zazdrość. Pięknie jest, o bylinówce można poematu pisać
PS. Nie chcesz się zamienić ogrodami? U mnie będziesz miał dużo roboty
Moja bajka 21:40, 24 lip 2015


Dołączył: 13 lip 2013
Posty: 28254
Do góry
Luki napisał(a)
Dojrzałem bodziszka
Trawkowa nieźle się rozrosła i widzę, że miskanty też chcą przerosnąć wszystko w około... ja się zastanawiam jak ja wytargam 5 letnią kępę z rabaty bo zbyt się rozpanoszyła

Tak, dobre masz oko, choć bodziszek powoli kończy kwitnąć . Łukasz jakoś lżej mi na sercu czytając, że nie tylko ja strzeliłam sobie w kolano sadząc miskanty olbrzymie bez żadnych ograniczników . Cóż, będziemy wiosną się z nimi mocować. No dobra, od razu się przyznam, że pójdę na łatwiznę i będę kibicować mężowi .
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 18:16, 24 lip 2015


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Justyno wiesz ile u mnie jest chwastów, gdzie krzaczka nie odsune to coś się pod nim skrywa, na bylinowej dalej kiełkują chwasty z nasion, które się tu wysiały przed powstaniem rabaty, ale te najbardziej na widoku staram się na bieżąco usuwać, ale w głębi to czasem sam się przestraszę co urosło

Aniu mnie cały czas kusi zmniejszanie trawnika, ale w końcu ja do końca nie rządzę, a cały plan zmian finalnych zależy od tego co będzie w przyszłości
Ja i tak bywam tam zbyt często

Alka kanciki świeże bo trawa już wrastała w byliny na szczęście tylko obcinanie nożyczkami to raz dwa i po kłopocie Nie wyobrażam sobie mieć tak w całym ogrodzie, jednak kostka daje troszkę ułatwienia.

Agnieszko z tymi żurawkami nie ma tak źle muślałem, że będą bardziej wyrośnięte, takie jak pokazałaś najlepiej podzielić przed odłamanie wszystkich bocznych pędów z piętką, najlepiej odłamywać w dół. jeden główny pęd środkowy(jeżeli jest) można posadzić z powrotem troszkę głębiej.
No i dziękuje za komplementy

Dorotko teraz nie ścinamy żurawek i na zimę też tego nie robimy. Teraz powinno obciąć się kwiatostany i jeżeli przypaliło jakieś listki to tylko te obrywamy aby nie szpeciły rośliny. Wiosną można zrobić na dwa sposoby jak będzie ładna to zostawić, a jak brzydka to obciąć wszystkie liście. Ja bez względu na wygląda wiosną ścinam wszystkie zeszłoroczne liście

paniprzyrodo ja na szczęście mam pewne ograniczenia i nie mogę obecnie nic powiększyć, ale wszystko do czasu. We wrześniu może się będzie u mnie sporo działo
Ogródek Iwony 14:17, 24 lip 2015


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Iwonko jak byś tak jeszcze wymyśliła prostowanie kostki to biedny ten Twój mąż oszczędź mu tego stresu
Mnie to i bez prostowania rabata się bardzo podoba.
Pomysł pod jodła mnie się podoba na dodatek hosty pod drzewem dają sobie rade bo znoszą bardziej suche miejsca bardzo dobrze Ciekaw jestem jak to wyprostujecie.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies