Troszkę tego jest, ale myślę że i tak za mało?
A nie mam jeszcze bylin... mam zamiar założyć hostowisko pod tujami, jeszcze żurawki i konwalniki ku fontannie

Sebek napisał(a)

Bardzo ładna, ja też dziś poszalałem, a nawet bardzo...

Prawda))

Pięknie i zdrowo wyglądają, na pewno będą pięknie i obficie kwitnąć

Bardzo ładna, ja też dziś poszalałem, a nawet bardzo...

Tutaj jest część zakupów, są to najmniejsze rośliny. Następne dwa razy większe lub wyższe od tych

Cudne i kolorowe zakupy, a prymulki na prawdę tanio

Jagna napisał(a)



A krzewy nabyłem w Pisarzowicach,

ale to nie te Pisarzowice koło mnie?!!

Zdecydowanie nie.
Mają swoją stronę internetową - azalia.pl

Sebek napisał(a)

A krzewy nabyłem w Pisarzowicach,

ale to nie te Pisarzowice koło mnie?!!

Bukszpany w Kerfurze, ale to przez przypadek, nawet nie wiedziałem że mają.
A krzewy nabyłem w Pisarzowicach, o których dowiedziałem się właśnie tu na forum. Bardzo Wam za to dziękuję. Szkółka jest ogromna i wybór na prawdę mają duży. Ja osobiście przebierałem w tych najtańszych ale także zadbanych. Za roślinki w szkółce zapłaciliśmy 238 zika, co mnie bardzo zdziwiło - że aż tak fajnie na tym wyszliśmy Roślinki pokażę jutro lub jeszcze dziś.
Roślinki swoją drogą, ale dotąd nie mogę dość do siebie - jakim sposobem to przywieźliśmy.
Otóż rośliny po zakupie ledwo się zmieściły do auta, a jeszcze pojechaliśmy po nową zmywarkę bo stara się zepsuła. Ludzie troszkę dziwnie na nas patrzyli jak na parkingu wszystko wypakowałem, potem upychaliśmy rośliny co by drzwi się do auta zamknęły . Ale nic połamane nie mają - cud

Można powiedzieć, że krzewy mam już z głowy...
Kupiłem dużo jałowców, żywotniki, trzmielinę na pniu, wierzbę Iwę i dwadzieścia bukszpanów na mini żywopłot. jednak są bardzo małe, około 15 cm

Za chwilkę jadę na ogrodowe zakupy i po rośliny do Pisarzowic. Wiem że zabrzmi to dziwnie, ale zostałem do tego zmuszony, jak nie będzie roślin kupię narzędzia i inne.... :/

Sebek napisał(a)

Piękna ta ławka, nawet róża lubi na niej siedzieć

Oj to, to właśnie, ładnie pozował "Chopin"

Rano byłyśmy z Mają na Broniszach. Coś dziwnego i niepokojącego się dzieje Było prawie pusto o 7-8. Chodzi mi o klientów.
Kupiłyśmy bratki niebieskie, hiacynty ciemne - granatowe, pęk tulipanów różowych, zielone goździki, prymulki zielone, białe, różowe (dla Mai) i żółte (dla mnie). Reszta do podziału.. Ponadto hortensje (dla mnie dwie niebieskie) dla Kasi malinowa.. No i fajny koszyk Maja kupiła na wiosenną kompozycję. Humory się od razu poprawiły. Zaraz lecę obsadzać doniczki

Tak wyglądał bagażnik, nie wspomnę o środku

Niage napisał(a)

A widzisz Sebek, są i u innych zmarznięte miejsca

Pewnie,że są .Jak wczoraj porządki robiłam to normalnie lód i ziemia jak kamień w niektórych narożnikach

Sebek, jak nic źródła geotermalne u Ciebie!

Tak samo zrobiłem z rabatą na jesień - wysypałem warstwę trawy, już jej nie ma, a rabatka może troszkę użyźniona

A jak je hodujesz, bo zawsze mimo wielkich chęci je tracę

A co znajduje się za tą daturą - kanna?

Ten biały to będzie niecierpek?

Porządki po zimie na razie najważniejsze. W sumie w zeszłym roku wysypywałem trawę w jedno miejsce i myślałem, że będzie już na kompost,a trawy już nie było - pewnie wsiąkła w glebę

A widzisz Sebek, są i u innych zmarznięte miejsca