A ja przeczytałam gdzieś na angielskiej stronie, że trzeba co jakiś czas przyciąć po ziemi i mam taki zamiar, tylko boję się, że nie zarośnie do święta róż, ale raz kozie...
Ja bym tu posadziła 3 kule na pniu z cisa w kostkach z bukszpanu, a między kostkami cytrynowe żurawki citronelle a, pod brzozami dałabym trzemielinki "Emerald'n Gold, żeby się pięły na pnie drzew. Między kostkami mogą też być trzmielinki zamiast żurawek.
Albo nieregularnie kula na pniu, a pod nimi rozsypane kulki bukszpanowe.