Cześć Ewo, dzięki że z taką wytwałością poznajesz mój dom, ogród i całą okolicę

dobrze, że o wszystko pytasz, bo dla mnie wiele rzeczy jest oczywistych i tego nie widzę, i przez to może utrudniam.
dzięki Twojemu wpisowi dochodzę do wniosku, że muszę wykonac kolejny szkic całości domu, ogrodu i reszty, bo tak nie wytłumaczę wszystkiego.
A no tak się składa, że kury mamy

i jeszcze kilka innych zwierząt, bo to w końcu Wieś jest

i tam gdzie podpisałam ogrodzenie, to tam rzeczywiście jest kurnik, a dokładnie koniec kurzego wybiegu

Zabieram się za rysowanie

do usłyszenia
Dla wszystkich odwiedzających i czytających te moje myśli składne i nieskładne wspomnienie lata, czyli moje mieczyki

buźka