Zimowity rosną w towarzystwie języcznika, zgadza się Marzenko. Oczywiście w dużym stopniu przez przypadek (było miejsce). Na duże liście wiosną, które zagłuszają rośliny w sąsiedztwie przypadkowo wpadłam na pewien pomysł. Miałam kiedyś sporą kępę, która przez całe lato straszyła pustym miejscem. Posadziłam w sąsiedztwie kocanki, które utworzyły dywanik.Kwitnące zimowity wyglądały w nim bardzo ładnie.
Zdjęcia kiepskiej jakości, niestety
Rosły też w runiance