Płot się maluje, a odbiorców roboty jest ho, ho, ho..... ja, pies co ani oka nie spuści.. i całe stado wróbli i sikorek ... nikt nikogo się nie boi... szybki dowód.. pies się nie załapał bo jest tam gdzie ja z aparatem..
I zbliżenie na karmnik..
I na odbiór sztachetek... jedno obok drugiego robi kontrolę jakości..
mUSZĘ ZARAZ MYKAC W TEREN.. WIEC POSZŁAM COŚ ZJEŚĆ.. PATRZĘ ZA OKNO.. A TU ..KOLORY...pakują mi sie do domu.. słonko za chmurek się wychyla.. jest pięknie.. dlaczego trzeba pracować.. te krzaczory mnie zaatakowały przez szybę..
I po cholerkę mi firany i zasłony
Podeszłam do okna... a tu śliczna kolorowa jesień..
Jak już do okna to i po ogrodzie.. będzie coś na osłodę za brak rabaty...
I to samo ale już z ogrodu a nie z domu.. reszta potem..
No na pewno lepiej je teraz jeszcze wsadzić do ziemi niż wysuszyć w domu, a czy zakwitną? lilie "józefki" maja już w tej chwili liście przynajmniej u mnie tu troszeczkę je widać za pąkiem Kosmosu, pójdę do ogrodu to zrobię dokładniejsze zdjęcie
ciąć to możesz bez obaw kalinę "Roseum", one ma kwiaty jak białe pompony i nie zawiązuje owoców
ta na moim zdjęciu to "Compactum"
kwitnie takimi kwiatami w "baldachach" - jak to sprytnie ujęła Jadzia
i koralami się rzeczywiście jesienią obsypuje
łatwo je odróżnić właśnie po kwiatach
dla porównania:
"Compactum"
"Roseum"
na początku kwitnienia pompony są zielonkawe
pózniej śnieżno białe
przepraszam za jakość ale to zdjęcia z telefonu sprzed kilku lat
Bożenko, a Ty bardzo pięknie potrafisz pokazać piękno jesieni, jesteś coraz lepsza w robieniu zdjęć i łapaniu przepięknych detali
hortensję ukorzeniałam, było kilka sadzonek, niestety wyjechaliśmy do Anglii, upał był i komary i syn ich nie podlewał i padły wiosną znowu zrobię klika patyczków, może ktoś będzie chętny, a tobie ciachnę patyczki i sama spróbujesz
Wczoraj robiłam gruszki i grzybki cały dzień miałam zajęty teraz idę do ogrodu, po porannej mgle wreszcie trochę obeschło, będę wieczorem, pozdrawiam wszystkich odwiedzających
A tego nie wiem, ale tak na czuja, jeśli będzie odpowiednia temperatura i dawkowanie wody, światło, to może uda ci się wielki eksperyment i my na tym skorzystamy
magnolie parasolowate mam 3, liście są olbrzymie, a to młode 3 letnie drzewka, rosną do 30m, w Polsce chyba 20 i jak one się wybarwiają
a obok ambrowiec kolumnowy, też go uwielbiam
Ewa, bo u ciebie jest ciekawie, śliczny ogród i artystyczne ujęcia roślin, takie niby małe szczegóły, a jak cieszą
chyba złapał mróz u ciebie, u mnie chroni go las, tam zawsze jest cieplej, inne rośliny też korzystają
Mariken od Agi i Sylwii już złoty i róża pomarszczona, aczkolwiek nadal kwitnie