Ja na początek miałem dwie drobne pazurki i łopatkę, ogrodniczki (grabki) i łopaty
ostatnio dokupiłem nowe pazurki i większą łopatkę do sadzenia, latem ręczny wertykulator z aeratorem, siewnika raczej nie kupuję, ale na pewno Ci się przyda jak masz ogród od początku
Ja niestety a może stety miałem już ogród częściowo zrobiony
No i nie zapominaj o najważniejszym - KOSIARKA Ja w roku 2010 kupiłem nową kosiarkę, lecz w porywie kupiłem świetną maszynę - ale niestety za dużą do mojego ogrodu i wywijasów
Ma kosz, napęd, opcję mulczowania, nawet robi moje ulubione pasy, no cud miód i orzeszki, ale niestety jest za duża na małe trawniki, które mam przy samym domu

Jest ślimakol, był jak kupowałem po 27 zł
ale jest to bros na ślimaki i był po 25,5 i tego kupiłem - ekonomicznie
Każde opakowanie 1kg
Są też mniejsze, ale mi bardziej opłaca się kupować te duże

Róże są zniewalające, lecz zauroczył mnie ten niebieski floks, jest śliczny
Mam wszystkie inne kolory - lecz tego muszę dokupić
Patrząc na zdjęcia wykonałaś na prawdę świetną robotę, lecz jak to wszystkim z nas wiadomo -
ogród wymaga czasu - i naszego i dla siebie, żeby spełnił się oczekiwany przez nas efekt...

Po tym jak po świeżym posadzeniu aksamitek zostały na drugi dzień tylko badyle, pomyślałem, że jakiś pies je podlewa, lecz jednak były to one
kupiłem Brosa, także niebieskie granulki i sypałem wokół rabat
Nawet działało, tyle, że zostawały po nich ślady śluzu i czarne grudki (bleee)
A tak sypiąc zużyłem prawie na mój mały ogródek prawie dwa kilo granulek
Może miałem dlatego ich tak dużo, że mieszkam koło rzeki i pewnie dlatego, że jako jedyny w sąsiedztwie mam byliny w ogrodzie
Działa też na nie sól, ale jak podczas kilkudziesięciu minut wysypiesz ją na około 200 ślimaków, to na prawdę chce Ci się
To pewnie przez to mokre lato, może te rok będzie lepszy

Ale na pewno polecam granulki

Sebek

Dzięki za miłe słowa. Phal. lueddemanniana to faktycznie piękny storczyk (chociaż maleństwo) i należy do, jak ja to nazywam, woskowych storczyków



Danusiu

Część trzymam w wiszących doniczkach na wschodnim oknie, a część na parapecie. Mam jeszcze kilka "botaników" i dwa z nich siedzą w szklanej kuli z wodą, żeby była większa wilgotność. Zygopetalum może i jest rzadkością - przyczyną może byc jej mało dekoracyjny wygląd (kwiaty są małe a liście długie)

Pięknie Ci kwitły, storczyki także są moją pasją
szkoda tego lueddemanniana, miał śliczny połysk
A takie zygopetalum jest na prawdę rzadko widywane
pozdrawiam

Ja z ogrodowych rozmnażam to co się da, wszystkie rozchodniki, floksy, astry, hosty, liliowce, prymulki i wieloletnie
A jednorocznych robię sadzonki pelargonii lub begonii
Także wysiewam aksamitki i inne jednoroczne
A z domowych mam sadzonki "kradziejki" ^^, np. grubosza, scindapsusa,
Rozmnożone mam także syngonium, dracenę, krotona, skrzydkłokwiaty, Lucky Bamboo, no i oczywiście kilka sępolii
Jedna fiołkowa kradziejka pięknie mi rośnie i kwitnie prawie cały czas, ta co kupiłem nie kwitnie już kilka miesięcy
Jeszcze na parapecie rosną mi łubiny
Zazwyczaj kupuję gotowe roślinki, lecz jeśli miałbym miejsce i czas to na pewno siałbym dużo roślinek
Jednak nauczyłem się, że opłaca się dawać na doniczki folię, lecz zbyt długie trzymanie pod nią powoduje choroby sadzonek, np. pleśń
Pozdrawiam wszystkich serdecznie

Od razu pomyślałem o strzyżonych kulkach z cisa lub bukszpanu, a żurawki będą świetnym dodatkiem, na pewno uwzględnię je przy zakupach

A wróćmy jeszcze do tej rabaty z jednorocznymi
Otóż wymyśliłem tak, podzielę ją na dwie części, i zasadzę tam roślinki zimozielone
Jednakże, mam okno, które znajduje się "za napisem byliny"
A pofalowany pasek zostanie na byliny i jednoroczne
A może macie pomysł jak wykorzystać tamto miejsce, tyle, że nie rośliny mogą za bardzo zakrywać okna, więc wysokie odpadają
Już przeczytałem nowy artykuł i będę szukał wybranych roślinek
Ale na pewno będzie coś w stylu " A'la Danusia Młoźniak"
Możecie także coś swojego wymyślić, każdy pomysł na wagę złota

Jak zacznę widzieć, że roślinkom to szkodzi to ją usunę
A włóknina jednak troszkę lata, ostatnio zużyłem cały woreczek gwoździ, żeby przymocować ją do ziemi, ale i tak ją wywiało nawet spod kamieni
Jak już na pewno przyjdzie wiosna to mam już kupione 8 dużych worków kory i je na to wysypię
Pożyjemy - zobaczymy
Pozdrawiam Was serdecznie

Tak, bo zabrakło mi 30 cm agrowłókniny i postanowiłem użyć tego
Ale pod nową warstwą kory to zielone coś zniknie z oczu

Sebek chyba dał pod korę kawałki worków po ziemi?

sebek przepraszam że się wetnę co, takiego zielonego wystaję obok hosty?

Jak dla mnie to wygląda to krucho, ale może da radę
Też radzę tam jak poprzedniczka, ale możesz kupić mniejszą przezroczystą doniczkę, żeby korzenie nie miały za luźno
Możesz poprosić o radę na jakimś innym forum, bo nie ma tu specjalistów tylko sami miłośnicy roślin
Zdarzało się, że nawet po utracie wszystkich liści falenopsisy wypuszczały nowe liście, może i z Twoim też tak będzie

To są właśnie wełnowce - musisz opryskać je odpowiednim środkiem
szczególnie zrób to na spodach liści - tam mają największe skupisko lepkich plamek

Jak pisałem nawożę substralem, na prawdę go polecam
Kosztuje około 9 zł, lecz starcza na bardzo długo
Obcinam nad ostatnim oczkiem, taką nabyłem wiedzę od ogrodników na innym forum
I co najlepsze - sprawdza się

Sebek obcina nad pierwszym oczkiem a wszędzie radzą,żeby obcinać nad trzecim jeżeli już

)

Ty chyba najlepiej wiesz, że nawożenie u roślin ma na nie wielki wpływ
Wydaje mi się, że po nawożeniu liście są bardziej twarde i kwiaty dłużej się utrzymują

Na północ (chyba chodzi Ci o ogród za studnią) mam już skalniaka na kształcie koła i raczej go zmieniał nie będę
Tak wygląda wiosną:

na miejsce tawuły powędrowały hosty
Studnia jest ze dwa metry za mną, jak robiłem ro zdjęcie
Po za tym będzie budowany nowy płot u sąsiadów i ogród koło skalniaka na pewno troszkę ucierpi
Tak wyglądał ogród z drugiej strony domu świeżo po założeniu


Na miejsce funkii posadzę tawuły japońskie( jedną już mam - została ze skalniaka)
A na miejsca pierwiosnków chyba posadzę magnolie
położę jeszcze na obrzeża kostkę, plastikowe obrzeża już wyrzuciłem.

Na razie jest tak:

A zamierzam zrobić tak:

Dwa wystające pale na 1. zdjęciu to huśtawka, ale ją likwiduję
Kostkę z obrzeża i przy samym domu chcę usunąć
Donice przesunąć na drugą stronę
6 róż (te kopczyki) mam zamiar przesadzić i ścisnąć

Na samym końcu znajdują się wielkie tuje i pod nie mam zamiar wysypać korę i żwir
A rabatę mam zamiar obsadzić bylinami i jednorocznymi, ale nie wiem, czy kolorowe czy stonowane kwiaty

Ławka musi być na tym miejscu, ponieważ murek został zbudowany do bramy, która nie została założona. Mam zamiar przykręcić tam deski lub nałożyć ławkę nad murek
Kostki granitowe będą równo z trawnikiem.
Nie mam talentu do rysunku, ale odgadnąć chyba się da
Jakieś pomysły i poprawki będą mile widziane, w końcu po to wkleiłem to zdjęcie