Gdzie jesteś » Forum » Domowe » Moje storczyki

Pokaż wątki Pokaż posty

Moje storczyki

Karolcia 13:41, 15 lut 2011

Dołączył: 15 lut 2011
Posty: 4
Witam
Jestem tu pierwszy raz i mam problem z phalaenopsisem. Bardzo proszę o pomoc, zależy mi na tym storczyku
Storczyka ma już rok, pięknie kwitł i rósł, w październiku zaczął wypuszczać 2 pędy kwiatowe ale niestety jeden się zatrzymał, a drugi nie rozkwitał (usychały kolejne pączki). Na początku lutego zaczęły żółknąć liście i zauważyłam że coś jest nie tak z korzeniami - prawdopodobnie przelałam go i dodatkowo stał w niskiej temperaturze. Okazało się że większość korzeni ( a miał ich sporo) jest pustych, zostały zaledwie 3-4 krótkie.
Moje pytanie brzmi co robić dalej z tym storczykiem czy wsadzić go do ziemi czy do keramzytu, podlewać czy nie -sama już nie wiem. Dodam jeszcze że po wyjęciu z doniczki 1 dobę leżał sobie na biurku, żeby się podsuszył, teraz jest w ziemi ale ma bardzo wiotkie liście i nie wiem co zrobić żeby zaczął rosnąć. Czytałam gdzieś że niektórzy nakrywają folią, żeby zwiększyć wilgotność albo pryskają stymulatorami wzrostu.
Bardzo proszę o radę !!!!
hanka_andrus 13:57, 15 lut 2011


Dołączył: 20 lis 2010
Posty: 34408
Wg mnie,należy wyjąć z ziemi,obciąć wszystkie martwe korzenie,przesypać cynamonem i dać do nowego podłoża do storczyków.Fachowcy radzą nie podlewać,Tak ze 2 tygodnie,ale jak masz go już tak zwiędłego,to możesz odrobinę prysnąć,Może być tak,że już w ogóle korzeni przy nim nie ma.
To nic, jak go zostawisz w spokoju,byle nie na słońcu , to powinien jeszcze dać radę....wiosna idzie.Szukaj portalu o storczykach i postępowaniu z nimi,Tu są sami amatorzy z różnymi doświadczeniami ogrodniczymi,ale w tej dziedzinie........do specjalistów trzeba.W ubiegłym roku przesadziłam wszystkie swoje storczyki do nowej ziemi,oczywiście chorowały,bo były zasolone,ale teraz ,po takiej kuracji jak opisałam,mam z powrotem zdrowe okazy i będą kwitły.
Pozdrawiam.
Może jeszcze ktoś się odezwie.
____________________
sezon 2017 u hanusi sezon 2017 u Hanusi Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie
Sebek 18:05, 15 lut 2011


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Jak dla mnie to wygląda to krucho, ale może da radę
Też radzę tam jak poprzedniczka, ale możesz kupić mniejszą przezroczystą doniczkę, żeby korzenie nie miały za luźno
Możesz poprosić o radę na jakimś innym forum, bo nie ma tu specjalistów tylko sami miłośnicy roślin
Zdarzało się, że nawet po utracie wszystkich liści falenopsisy wypuszczały nowe liście, może i z Twoim też tak będzie
____________________
Sebek - Coś jeszcze, coś więcej... Wizytówka ogrodu
Gardenarium 18:32, 15 lut 2011


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
Karolciu, na wyrzucenie zawsze jest czas więc daj mu szansę. Jestem fachowcem- ogrodnikiem.

Przelanie mu szkodzi, niska temp. też. Więc to na pewno była przyczyna. Ale może to się zatrzyma.

Wszystkie zgniłe korzenie trzeba wyciąć, zdezynfekować węglem drzewnym, posadzić do podłoża dla storczyków (z kwiaciarni) i zraszać mu liście letnią wodą. Nie podlewać narazie korzeni.
U mnie w stanie spoczynku także marszczyły się liście, ale potem odżyły, jak zaczęłam podlewać.
Tylko, że nie był przelany
Postaw go od wschodu, albo od północy, żeby słońce nie prażyło dodatkowo.
Może coś z niego będzie. Jak nie ruszy to i najwięksi fachowcy już nie pomogą, bo proces zamierania jest nieodwracalny.
Jakbyś była z okolic Warszawy to mogę Ci dać ładne i mocne okazy storczyków po kwitnieniu, zadbasz o nie od nowa
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
Karolcia 13:12, 16 lut 2011

Dołączył: 15 lut 2011
Posty: 4
Dziękuję bardzo za wszystkie rady, wcieliłam je już w życie mojego storczyka
Mam wielką nadzieję, że uda mi się go odratować bo bardzo mi na nim zależy. Chociaż mam jeszcze 7 innych to tego dostałam od bliskiej mi osoby i dlatego jest tak ważny
Niestety mam wszystkie okna od południa, ale postawiłam go daleko od słońca.
Teraz uzbrajam się w cierpliwość.
Danusiu serdecznie dziękuję za nowe okazy. Niestety nie jestem z okolic Warszawy, ale propozycja jest bardzo miła
Pozdrawiam
Gardenarium 20:38, 16 lut 2011


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
Trzymamy kciuki, jeśli możesz zrób zdjęcia tych storczyków i wklej, bedziemy obserwować co sie dzieje, czy lepiej, czy gorzej.
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
kaisog1 21:45, 18 lut 2011


Dołączył: 14 lut 2011
Posty: 13108
Karolcia
Pączki "usychają" przeważnie z powodu przeciągów lub z powodu robali (można taki pączek rozchylić i zobaczyć czy coś w nim nie biega) Jeżeli go zalałaś to faktycznie jak radziła hanka_andrus wyjąć, obciąć korzenie, można dać cynamon ale niekoniecznie i do nowego podłoża. Przesuszyć go i da radę A storczyka wcale nie tak łatwo "załatwić" Także jest duuuża szansa, że przeżyje
____________________
Pozdrawiam Małgorzata Kubusiowo, Kubusiowo II, Mini Kubusiowo
Gardenarium 23:35, 18 lut 2011


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
Dobrze, że takie super rokowania. Karolciu odezwij się jakie postepy robi storczyk.
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
kaisog1 20:48, 19 lut 2011


Dołączył: 14 lut 2011
Posty: 13108
Sebku
....piękne masz stroczyki Znając życie za chwile będziesz pisał, że parapetów w domu Ci zabraknie hihihihi

Dla sprostowania - Jagna podała nazwę rośliny, która jest katleją. Są to piękne i mało wymagające epifity.

Grażko

Zastosuj Provado Plus na wełnowce, zbierz je patyczkiem, płatkiem kosmetycznym namoczonym w alkoholu. Koniecznie odizoluj od innych roślin bo ta zaraz przejdzie Ci na nie.
____________________
Pozdrawiam Małgorzata Kubusiowo, Kubusiowo II, Mini Kubusiowo
Karolcia 15:33, 28 lut 2011

Dołączył: 15 lut 2011
Posty: 4
Witam
Storczyk stoi w miejscu - chyba powinnam się cieszyć nie było mnie przez ok 1,5 tyg w domu i myślałam że po przyjeździe zastanę sucharka, a on nadal jest ładny zielony tylko że liście są bardzo miękkie ( ale nie pomarszczone) Wsadziłam go do worka foliowego i przykleiłam od spodu liści mokre waciki kosmetyczne, spryskuję ścianki od czasu do czasu i tak sobie stoi Stracił chyba wszystkie korzenie, ale nie wyjmowałam go żeby to dokładnie sprawdzić Pod koniec tygodnia będę miała więcej czasu to zamieszczę parę zdjęć ale chyba utworze własny wątek bo tak trochę się wepchnęłam
Pozdrawiam
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies