Przed spotkaniem zaliczyliśmy szkółkę Pana Bylinowego i sklep z karpiami koi... karpi nie sfociłam, szkoda bo bardzo ładne.. może Kondzio się pochwali ... o ile przeżyły tyle godzin w worku foliowym..

To u Pana Bylinowego


I tu zobaczyłam sadzonki figi zimującej w gruncie.... od razu pomyślałam o Gierczusiowej hortensjo-fidze... wiec Pana musiałam pomolestwoać czy faktycznie to zimuje i czy owocuje.. Okazuje sie że owocuje i zimuje.. na dowód Pan mi pokazał drzewka figowe... z których zebrał kilka wiader fig

nie wiem dlaczego ale zdjęcia sie nie wgrały

a ja dzisiaj dostałam nagrodę za konkurs donicowy. DZIĘKUJĘ już może przyjść wiosna

Oj nie mam na nic czasu... goście pojechali, fajnie było.. fotek nie zdążyłam zrobić.. tak jak zakupów przed gośćmi i takich tam..... ale komponenty do potencjalnej sałatki zjedliśmy... I wyszło na moje, nie musiałam robić tego czego nie lubię...

Gościom bardzo dziękuje za przybycie i za wyrozumiałość....

Magda.. przepraszam, że nie zadzwoniłam, że już jesteśmy w domu/ogrodzie, ale w tym wszystkim zapomniałam... Biję się w piersi za to moje roztargnienie... głupio mi i przepraszam publicznie..... na przyszłość sie poprawię..

I tak to ze mną jest.. zapominam o wszystkim....

Fotek ze spotkania praktycznie nie mam, bo nie było czasu.... gospodyni jak zwykle na linii organizacyjnej nawaliła I musiałam improwizować

Miało być foto grupowe... by nie było, że my o Was nie pamiętamy...


Ale fotografowie tak robili zdjęcia, że do kupy nie udało się wszystkich zgonić..

I mam jak fotograf fotografuje fotografa


Ale ja uwieczniłam i fotografów..

A oto moja kolacja dzisiejsza
eM poszedł sobie na spacer...i przytargał zza ogrodzenia 30 rydzy...czy też rydzów...panie polonistki proszę o pomoc

Gratki na 300stron i pokazuj nam nadal piekna okolicę w jakiej masz działke a jeszcze dobrze by było gdybyś napisała koło jakiej miejscowosci to jest.Pozdrówka serdeczne.



PS to ja też poproszę o 5 nasionek kosmosu, jeśli wystarczy.

A co tam, wkleję moje nowe prezenty i u siebie! Taka radość wieczorem:





Irenka po spotkaniu wysłała mi taką paczuszkę, bo nie mogła przywieźć ze sobą. No w samolocie z tymi narzędziami ....byłoby kiepsko

Irenko, dziękuje, naprawde nie trzeba było, ale jest mi niezwykle miło i cieszę się jak dziecko

Syla napisał(a)

Proszę Tosiu ...dla porównania moje dwie lawendy jeszcze razem .... ta intensywnie kwitnąca to aromatico blue (z taką nazwą zakupiłam) zdjęcia z dnia dzisiejszego ....




U mnie lawenda to lawenda - nie ma nazw odmian, ja mam dwie ale nie wiem jakie
no i żadna powtórnie nie kwitnie
Pozdrawiam

Też chętnie coś pooglądam
Usiądę na huśtawce i poczekam (choćby i przez noc )


Powiem szczerze, że choć sama nie mogę za dużo na raz, to też nie lubię jak ktoś ma kopać za mnie. Wiem, że ja lepiej perz i inne paskudztwa z ziemi wybiorę, a inni skopią po to żeby skopać a i tak później chwasty ja bym musiała.

A dzisiaj wieczorem odwiedził mnie kurier pocztowy ze wspaniałą paczką

W środku były takie cuda:







śliczności od Kochanej Irenki. Nie mogła latać samolotem z taki narzędziami, więc wysłała je pocztą.

Oj jakie są cudne!!!!!

Irenko WIELKIE DZIĘKI. Te narzedzia będa wisiały w moim szałasie!

Sadzarki nie mam, przyda się niezmiernie, tulipany piękne.
Jesteś Kochana i Niesamowita!

hanka_andrus napisał(a)

Od 15-tej deszcz! Ale taki umiarkowany, bez zacinania. I do brze, bo już potrzebny był jak nie wiem co.

Aksamitkowo pozdrawiam!

pozdrawiam serdecznie super falbankowe te aksamity miodzio buźiam do moich się ktos przykleił

Też przyszłam zobaczyć lustro a tu...... figa z ...... Anią ASC

I pączki kwiatowe Heptacodium miconioides

....piękna...kiedy moja będzie taka???

Tak Bogdziu, sporo nasionek mi zostało, bo przegapiłam termin siewu, ze względu na niedyspozycję Deklarowany termin ważności niektórych jest na przyszły sezon a nawet dwa, więc jeśli wszystko w miarę dobrze pójdzie to je wykorzystam w przyszłym roku

Na pewno znowu nie zabraknie mi nasion kopru, bo zebrałam go że hohoho

chyba trochę puszcze z wiatrem i obsieje sąsiednie tereny



dziękuję za różyczkę

Nati napisał(a)

piękne zakupy ta runianka ciekawie wygląda i irga-bardzo je lubię to jest ta przebarwiająca się jesienią?

jes jes chciałam jeszcze klonik ale kasiury brakło hi hi mam dużo miejsca to jeszcze cos dosadzę kiedys tam a na runiankę czekam na kwiatki bo chyba nie widziałam