Mój ogród - radością dla oczu, pokarmem dla duszy.
20:27, 03 paź 2013
Brrrrrrr ale zimno.
Wróciłam z ogrodu kompletnie przemarznięta.
Jeszcze do dzisiaj moje wejście wyglądało tak:
W zasadzie to już wcale tak nie wyglądało, bo pelargonie dawno przestały kwitnąć. Dzisiaj zrobiłam w donicach jesienne nasadzenia. Jutro zrobię zdjęcia, bo dzisiaj nie zdążyłam.
Pokazywałam moją wanienkę
Wylądowało w niej dzisiaj ponad 100 różnych cebulek. Zobaczymy jak to będzie wyglądać wiosną.
Wróciłam z ogrodu kompletnie przemarznięta.
Jeszcze do dzisiaj moje wejście wyglądało tak:
W zasadzie to już wcale tak nie wyglądało, bo pelargonie dawno przestały kwitnąć. Dzisiaj zrobiłam w donicach jesienne nasadzenia. Jutro zrobię zdjęcia, bo dzisiaj nie zdążyłam.
Pokazywałam moją wanienkę
Wylądowało w niej dzisiaj ponad 100 różnych cebulek. Zobaczymy jak to będzie wyglądać wiosną.