Teraz u ciebie czekamy na prezentacje wianka Anitowego?

Piękna ta twoja różanka.. ja też za nią już przepadam.. lubię kolory.... takie kokoszkowo... może nie w całym ogrodzie, ale tu i ówdzie. Jak patrzę na swoje pstrokacizny w ognistych kolorach to zawsze robi sie weselej na duszy. Rabatki jak z wesołych rysunków dziecięcych, czym więcej kolorów tym weselej

Ja jak na razie zbieram sie w sobie, aby wyjść z domu.. moje foty z chałupy...

A i czarne łebki też uwielbiam.. latem i zimą.... i też z nich mam kokoszkowe rabaty

Może i wieje, może i ciemno ale ja poproszę o przepis na takie widoki. Gatunki i miarki. Bo tym się zachwycam w zimie. Na mojej zimowej liście roślin "widokolubnych" są cis, hortensja, dereń, ciemiernik, miskant.

PS Wsiowa różanka jest klasyką w stylu cottage.

ta,ta...widziałam Twoje zdjęcia u Danusi - modelowa modeleczka

są takie byliny, które cały rok "robią wrażenie" i takich staram się mieć jak najwięcej
nie zważam, czy modne, czy nie, czy wsiowe, czy nie - moje, tak po prostu, ulubione i już !!!

O, to, to, jakbym siebie słyszała
Moda przemija, a najważniejsze jest to, co nam w duszy gra

Serdecznie pozdrawiam w ten mroźny,bardzo wietrzny,zimowy wieczór.