Dorzucę jeszcze kilka fotek, żeby pokazać jak jest w realu. Zacznę od tarasu przed domem i tak dookoła dalej... Zapraszam na spacer
Taras jest na lekkim podwyższeniu. pomiędzy połacią trawnika, a tarasem mam więc niedużą skarpę szerokości 2m. Na tej skarpie posadziłam: krzewuszki, kosodrzewinki Pumilio, jaśminowce, róże odmiany historyczne, porzeczki krwiste, hibiskus, kalinę i jałowce. Są też lawendy, ale to do usunięcia, bo tu za mokro i za kwaśno. Miało być kwitnąco, pachnąco i żeby nie zasłaniało widoku. Stopień mojego zadowolenia z tej rabaty: średni. Zostało mi jeszcze miejsce z samego przodu na niskie krzewinki, albo byliny. sama nie wiem jeszcze co tam dać. Wymyśliłam i zrobiłam (sama

) takie małe płotki i żwirek, bo mi kora się zsuwała na trawnik i straszny śmietnik był. Dodam jeszcze, że odwiedziłam wątek o agrowłókninie na chwasty, więc czeka mnie wyciąganie tego spod kory...