Często na nasionach pisze Stipa tenuissima 'PONY TAILS' , mam nadzieje ze mi sie rozsiała to wyślę .
tutaj na zdjeciach

Tak kwitła i miała jeszcze sporo pąków .
Fotki róż ze stipą było sporo, cofnij sie chociaz 2 strony , wklejałam i stipe i smiałka . Dla stipy musisz troche miejsca zarezerwowac, rozrasta sie sporo, choc jak za bardzo to możesz wyrwac i juz, ja tak w niektórych miejscach zrobiłam latem .

Listopadowa Tereska tzn.,że ta róża w listopadzie tak pięknie wyglądała?

Ktoś napisał, że stipa u Ciebie pięknie z różami wygląda, a gdzie to zdjęcie?
Pierwszy raz będę miała stipę, dostałam nasiona od Ewuni koleżanki Ogrodowiskowej i tak się zastanawiam czy jak już wykiełkuje to nie dać jej między róże, tylko tam mam ciasno

Bosko wygląda ta stipa z różami!

Ewik, ale sadzisz te trawy, pomiędzy róże? Gatunkami, czy mieszasz je? Śmiałka mam, zebrałam trochę nasion, spróbuję wysiać. Ostnicę - nasiona kupiłam, też próba. Niestety stipy nie mam, nasion też nie Poczytam o trzcinnikach. Coś musze pomiędzy okrywowe róże dać, bo kiepsko same wyglądają. Twój ogród to dla mnie inspiracja

Ostnica mocna Pony Tails to właśnie jest stipa

Czad nie stipa!

Ewik, ale sadzisz te trawy, pomiędzy róże? Gatunkami, czy mieszasz je? Śmiałka mam, zebrałam trochę nasion, spróbuję wysiać. Ostnicę - nasiona kupiłam, też próba. Niestety stipy nie mam, nasion też nie Poczytam o trzcinnikach. Coś musze pomiędzy okrywowe róże dać, bo kiepsko same wyglądają. Twój ogród to dla mnie inspiracja

Ps ja ni mam sił, ciepliwości do wyziewów. Mam nadzieję, ze moja stipa przeżyła.....

Mi się wydaje, że początek do połowy lutego to optymalny termin na sianie tych roślin.
Stipa mi wychodziła bardzo nierówno ale ostatecznie z 90% nasionek wykiełkowało, a na werbenę w ogóle długo się czeka zanim pojawi się cokolwiek zielonego, ale ona tak ponoć ma.

Niesamowicie urosly, ja bede w lutym wysiewac i stipe i werbene

Kamilko stipa gotowa do wysyłki w poniedziałek wyślę u mnie też koniec roku koszmarny,ale damy radę

Wysiewanie stipy w moim wydaniu

Stipe wysiałem dokładnie 17 lutego do większych wielodoniczek, sztuk 6 w podstawce.
Nasiona rozsypałem po powierzchni ziemi i lekko palcem 'wgniotłem' w podłoże.
Wzeszłą po niespełna dwóch tygodniach. Podlewałem raczej oszczędnie, a stała cały czas na parapecie południowego okna.

30 marca pikowałem do mniejszych wielodoniczek, po dwie sztuki do jednej doniczki oraz do doniczek p9 po kilkanaście sztuk. Pikowałem jak stipa miała już kilka źdźbeł.
Zaraz po pikowaniu:
-w wielodoniczkach,


- w doniczkach p9


Ze względu na wąski parapet zamiast podkładek owinąłem doniczki folią aluminiową, wyglądało średnio, ale sprawdziło się idealnie, tym bardziej w pociętych na mniejsze części paletkach. Przy pikowaniu bardzo przydatna była wykałaczka

Na początku maja wyniosłem do ogrodu, ale chowałem przed ewentualnymi przymrozkami.
Do gruntu posadziłem dopiero na samym końcu maja, ale spokojnie mogłem wsadzić po zimnej Zośce. Mimo to późne wsadzenie wystarczyło, aby w drugiej połowie lipca pojawiły się pierwsze zielone kłosy.