Dawno nic nie pisałam ale zaraz postaram się to nadrobić. Najpierw pochwalę się dzisiejszą niespodzianką...
Właśnie otrzymałam przesyłkę - nagrodę z Ogrodowiska , którą zdobyłam w konkursie
"Najpiękniejsze aranżacje w donicach na balkonie i tarasie" Jeszcze raz bardzo dziękuję organizatorom konkursu i Wszystkim , którzy głosowali na dekoracje mojego tarasu... Cieszę się z tego wyróżnienia, a dzięki takiej dawce nawozów i odżywek do ogrodu mój moje roślinki będą zdrowsze i piękniejsze...Dziękuję.
A już jako śmieszną przygodę opowiem historię z odebrania przesyłki... Wita mnie pan kurier ...przesyłeczka dla pani G... i zmienia moje nazwisko... poprawiam pana i mówię, że nic nie zamawiałam a pan czyta skąd przesyłka ... Ja zerkam na adres, a tam miejscowość i nazwa gminy też zmieniona... ( to raczej literówki i błąd komputerowy) hihihi ...ale wszystko podejrzane...paczka zgnieciona, cała poturbowana i poklejona na co ja , że to chyba nie do mnie...a pan na to...no paczka poturbowana ponieważ pies rozpoznał w niej narkotyki albo tytoń i była weryfikowana...wow myślę sobie o co to chodzi...? oK podpisałam i wspólnie z panem kurierem otwieramy przesyłkę ...a tam hahahah miła niespodzianka...same dobrodziejstwa dla moich roślinek...prawdopodobnie pies rozpoznał coś podejrzanego w nawozie do trawy...Dzięki
A to już przesyłka :
Pozdrawiam Jola.