Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "magnolia"

W moim ogrodzie, gdzie czas leniwy... 14:39, 19 kwi 2017


Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 4725
Do góry
jazzy napisał(a)
O, cześć Aga
Moja magnolia Nigra jest niedorozwinięta Mam ją trzeci sezon i jeszcze jednego kwiatka na niej nie widziałam No i mam wrażenie, że w ogóle nie rośnie
Sypie jej nawóz specjalny do magnolii, a efektów jakoś brak...


Oj, to niezbyt zachęcająco .... ale cierpliwości, zakwitnie. Moje nawet sobie radzą. Chyba tylko w pierwszym roku miałam jeden kwiatek, potem już fajnie kwitły. Podlewasz ją maj-lipiec? Wtedy zawiązują kwiaty i wody potrzebują. Macham... i w ogóle, pięknie u Ciebie
Symetryczno-liryczny z widokiem na Ślężę 13:55, 19 kwi 2017


Dołączył: 17 sty 2016
Posty: 3781
Do góry
Magnolia kwieciem wciąż zachwyca a do tego jeszcze kwitnąca Kiku a że o rodkach i tulipanach nie wspomnę pięknie ogród Ci kwitnie ))))
Chaos kontrolowany 12:05, 19 kwi 2017


Dołączył: 26 maj 2015
Posty: 12720
Do góry
i ja się witam zapowiada się fajny ogród, widać to na drugim planie za magnolia. aniu pokazuj dalej
Moje ukochane miejsce na ziemi 10:16, 19 kwi 2017


Dołączył: 22 mar 2012
Posty: 12004
Do góry
Magnolia była cała w pąkach nie było dane jej zakwitnąć.


W zgodzie z naturą 10:08, 19 kwi 2017


Dołączył: 30 maj 2016
Posty: 1494
Do góry
Magnolia po dzisiejszej nocy




tulipany jedne na baczność inne dopiero wstają

Rododendronowy ogród II. 10:00, 19 kwi 2017


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Do góry
Nikita napisał(a)
Bogdzia, u znajomego rododendron podobno cały czarny...wszystkie listki kolor zmieniły. Już raczej nie da się go odratować. Też mu mówiłam, że to nie te wczorajsze przymrozki są winne, ale mi nie uwierzył.

PS. u mnie w "szmaragdowym" na razie wszystko ok., nawet magnolia bez jakiegokolwiek uszczerbku. Boje się jednak tych najbliższych dwóch nocy....


To faktycznie nie do uratowania, niech wywali zeby ziemi nie zakażac. Tez sie boje tych zapowiadanych przymrozków, magnolię nawet bym przezyła bo zakwitnie za rok ale martwie się o martagony bo zebrałam ich małą kolekcję a one drogie i na mróz bardzo wrazliwe.
Ogród z łezką II 09:01, 19 kwi 2017


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Do góry
Ewa777 napisał(a)


Kusi mnie ta magnolia bardzo Wiesz jak to jest - teraz kuszą magnolie, potem bzy, następnie klony, róże i hortensje, a miejsca jak na lekarstwo Chciałoby się, chciało


Bogdzia uprawia skuteczne kuszenie To się nawet nie przyznawaj głośno, że coś Cię kusi
W zgodzie z naturą 01:32, 19 kwi 2017


Dołączył: 30 maj 2016
Posty: 1494
Do góry
jolanka Warzywnika, to z roku na rok mam za mało, tyle chciejstw Skręcaj, skręcaj te skrzynie, bo marchewka nie zdąży wykiełkować

mirkaka Dziękuję Mirko za wizytę Tak, cięłam płożącego, rozrośniętego jałowca i kolumnowego. Płożący na razie stoi, a kolumnowy już widać, że się odbudowuje. Wrzucę zdjęcia w najbliższym czasie. Pozdrawiam

Milka Magnolia, jeśli dobrze pamiętam, to pośrednia, Magnolia soulangeana, sześć lat czekałam na kwiaty, już miałam ją wyciepać, ale nie pozwoliła i zakwitła , może mieć około 10 lat

JoannaDe Serdecznie dziękuję za życzenia
Wnusie mam już trzy i jednego wnuka, w czerwcu urodzi się drugi wnuk, a w lipcu czwarta wnuczka
Lubię mieć swoje warzywa w ciągu lata, a pomidory w tym roku koktajlowe w pojemnikach.
RRR - różane rozmaitości Renaty i nie tylko różane :) 23:43, 18 kwi 2017


Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3445
Do góry
Wielka szkoda magnolii!
To chyba magnolia soulangeana, przynajmniej bardzo podobna do mojej o takiej nazwie
Rododendronowy ogród II. 23:37, 18 kwi 2017


Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5919
Do góry
Bogdzia, u znajomego rododendron podobno cały czarny...wszystkie listki kolor zmieniły. Już raczej nie da się go odratować. Też mu mówiłam, że to nie te wczorajsze przymrozki są winne, ale mi nie uwierzył.

PS. u mnie w "szmaragdowym" na razie wszystko ok., nawet magnolia bez jakiegokolwiek uszczerbku. Boje się jednak tych najbliższych dwóch nocy....
Księżycowy... 23:32, 18 kwi 2017


Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3445
Do góry
Lista róż do wsadzenia imponująca

Cieszę się, ze kaliny dają radę. Myślę, ze magnolia też sobie poradzi. Tylko nawoź ją kilkakrotnie w sezonie i już za parę lat powinna dać czadu.
Ogród, mydło i powidło. 23:22, 18 kwi 2017


Dołączył: 27 kwi 2014
Posty: 4174
Do góry
jolanka napisał(a)
Włóknina nie połamie Ci magnolii jeśli wbijesz dookoła jakieś kije albo bambusy i na nie ją założysz

Jolanko bambusy z napiętą włókniną przy takich wiatrach to by się położyły - nie ma szans. Jak coś włókniną owijam to wcześniej muszę gałęzie do pnia powiązać. Przy małych drzewkach wigwamy stawiałam to dawało radę ale tak do ok 1m a magnolia już ma ponad 2 - musi sobie radzić sama . Jak tłumaczę komuś jak u nas wieje to zawsze wspominam jak mi synka z podjazdu zwiało (z sześć lat miał, zza domu wyszedł i podmuch wiatru go przewrócił) a to nie była jakaś wichura - tylko wietrzny dzień .
Szmaragdowy Zakątek 22:59, 18 kwi 2017


Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5919
Do góry
Mimo wiosennej pogody – deszcz, śnieg, deszcz ze śniegiem i 3 stopnie powyżej zera…pojechałam dziś do „szmaragdowego” oglądnąć straty po nocnych przymrozkach. Jakież było moje zdziwienie i radość jednocześnie…
magnolia nadal sobie kwitnie, powoli rozwijając swe kwiecie


rododendrony skąpane w deszczu, ale nie nadgryzione zębem mrozu


tulipanki sterczą sztywno czekając na ciepłe promienie wiosennego słonka



Ogród, mydło i powidło. 22:36, 18 kwi 2017


Dołączył: 27 kwi 2014
Posty: 4174
Do góry
Agania napisał(a)
Szkoda magnolii...miała takie spektakularne kwitnienie, mimo wszystko jest piękna

Na pogodę nie mamy wpływu, ale ogród bez magnolii to nie ogród

Taki los ogrodnika ale na takie kwitnienie jak w 2015 warto jeszcze parę lat poczekać, szczególnie że magnolia coraz większa i kwiatów coraz więcej .

mirkaka napisał(a)
Szkoda magnolii.. ciekawe czy włóknina by coś pomogła?

Mirko nie wiem ale i tak bym nie mogła zaryzykować założenia włókniny bo ona byłaby jak żagiel a u mnie to tak wieje czasami że połamaniem całej magnolii mogłoby się skończyć - ona ma już ok. 2,2m.

Kawa napisał(a)
Kasia
kurcze gdzie nie wejdę tam straty pomrozowe

szkoda Twojej magnolii bardzo

dobrze że inne roślinki się trzymają
u mnie prognozy na ten tydzień nie sa optymistyczne

No niestety wiele ogrodów ucierpiało ale u mnie na szczęście nie ma wiele strat (odpukać) magnolia poza straconym kwieciem chyba trzyma się dobrze, martwię się o miskanta Memory ale dziewczyny pocieszają więc może i on wypuści jeszcze świeże źdźbełka . Trawa pampasowa zeszła jeszcze przed tymi przymrozkami a wszystko co już miałam w doniczkach poustawiane dookoła domu schowałam na szczęście do garażu
Zimno ma być niestety u mnie dziś w nocy do 0stopni a odczuwalna -6. Klonika który ucierpiał lekko owinęłam włókniną i na kilka roślinek pozakładałam doniczki i korą obsypałam ale co ma być to będzie .
Ostróżki doniczkami (właściwie donicami - bo one wielkie ) poprzykrywałam żeby już tak nie było - zdjęcie przed i po przymrozku:



Kasya napisał(a)

ale u mnie juz byly płatki na wierzchu tylko w pąkach, juz nic nie bylo osłonięte skorupkami...

dlaczego po przemarznieciu nie zmieniaja koloru na czerwony..albo niebieski, no chociaz zolty...tylko akurat brazowy...

miskantom to wg mnie nic nie bedzie

u mnie memory wcale nie ruszyl, kupowałam w Skierniewicach we wrzesniu

doszlam do wniosku ze dziady, dzielili te miskanty na jesieni, po zdziebelku zeby jak najwiecej sadzonek sprzedac...i nic zimy nie przetrwało..ech..pazernosc sprzedawcow...chyba do nich napisze

No na niebiesko by mi pasowało ale i czerwony od biedy może być
Mam nadzieję żę Memory się pozbiera, u mnie jakoś wyjątkowo szybko ruszył, inne jeszcze schowane.
Zaczekaj na niego bo tak jak napisałam u mnie reszta miskantów jeszcze nie ruszyła, to może i Twój jeszcze wylezie .

Gocha napisał(a)
Kasiu jak strasznie szkoda tej magnolii- miała tyle kwiatów. Mój dereń niestety zimy nie przetrwał. Memory jeszcze mi nie wypuszcza- mam nadzieję że się postara lepiej.

Gosiu Twojego Derenia to dopiero szkoda , mój narazie nieźle się trzyma (był zimą okryty) ale stracił jedyny pączek kwiatowy.
Co do Memory to jeszcze nie czas na niego - nie wiem dlaczego mój się tak wyrwał.

amelia_b napisał(a)
Kasiu miał już, miałam zajrzeć do niego rano i zapomniałam, może wieczorem. Czego u nas tak zimno jest okrutnie

Zaraz lecę do Ciebie sprawdzić . Zimno bo pewnie któraś lodówki nie domknęła .

anabuko1 napisał(a)
Kurcze szkoda tej magnolii. U mnie w mieście nie ma strat.Ale nie wiem jak ba działce. A tu jeszcze zapowiadają przymrozki

Dobrze że w mieście nie ma to duża szansa jest że i działka bez strat - trzymam kciuki .

Milka napisał(a)
Kasiu, nie wiem co się stało, ale załatwiło mi Jolantę, sucha, łamie się, jeden badylek tylko daje szansę, mus ja gdzies teraz upchać w inne miejsce i może uratuje się, ale mi żal, taka wielka, tyle pąków było. Za to judaszowiec po 6 latach kwitnie, o ile mróz nie załatwi, bo prognozy tak wróżą.

Irenko serce się kroi na takie wieści , mam nadzieję że odbije z badylka, u Ciebie cieplej niż u mnie więc powinna sobie radzić ale to jej pierwszy rok a pewnie mocno podpędzona była . Moja była okrywana przez pierwsze kilka lat i teraz to juz chyba nieźle jest zachartowana - dostosowuje się do warunków. Nie mam wielu zdjęć z jej pierwszego roku ale wydaje mi się że nawet liście ma mniejsze - w pierwszym roku miała ogromniaste i wiatr ciągle nimi poniewierał i rozdzierał i w kolejnym roku już mniejsze były.

Milka napisał(a)


Taka cudna! tez na taki widok czekałam, czyzby one takie wrażliwe były??

Trudno powiedzieć bo nie znalazłam Iolanthe u nikogo innego niż ja - no i treaz Ty od zeszłego roku. Ja swoją kupowałam w markecie, więc powinno być ich sporo ale może powypadały ludziom jak nie były okryte? Nie wiem, moja (poza kwitnieniem) radzi sobie dobrze ale fakt że przez pierwsze lata to na nią dmuchałam i chuchałam - no i moja na bardzo wietrznym stanowisku jest posadzona - bo miała wiatr zatrzymywać w tunelu powietrznym między domem a żywopłotem - bo ja miałam wtedy małe pojęcie o magnoliach ale tak zostało i radzi sobie a możliwe że gdyby miała stanowisko inne to i kwiaty by dały radę.

Milka napisał(a)


Taka cudna! tez na taki widok czekałam, czyzby one takie wrażliwe były??

Pogoda trzyma nas w niepewności ale dzisiejsza noc była cieplejsza niż wczorajsza - no ale jutro ma być śnieg .
Ogród z łezką II 20:51, 18 kwi 2017


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 44219
Do góry
Ewa777 napisał(a)


Kusi mnie ta magnolia bardzo Wiesz jak to jest - teraz kuszą magnolie, potem bzy, następnie klony, róże i hortensje, a miejsca jak na lekarstwo Chciałoby się, chciało


oj tak... ale ja sie bardzo nie opieram
Ranczo Szmaragdowa Dolina 20:41, 18 kwi 2017


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86229
Do góry
abiko napisał(a)
Ja okryła powojnika od Ciebie i resztę w doniczkach.. pozostałe muszą sobie radzić jeśli będzie zowu na minusie. Moja magnolia, ma zmrożone kwiaty.. niestety.

Martagony nakrywałam dzisiaj donicami i kamieniami przyciskałam, żeby nie odleciały( doniczki w sensie)
Ranczo Szmaragdowa Dolina 20:39, 18 kwi 2017


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86229
Do góry
dominika_ napisał(a)
Ja się cieszyłam, że po raz pierwszy magnolia mi zakwitnie a tu taka sytuacja

Ratowałam dzisiaj susanke i nigrę, odwinę po mrozachJeszcze małe to się dało
Ogród z łezką II 20:37, 18 kwi 2017


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Do góry
Ewa777 napisał(a)


Kusi mnie ta magnolia bardzo Wiesz jak to jest - teraz kuszą magnolie, potem bzy, następnie klony, róże i hortensje, a miejsca jak na lekarstwo Chciałoby się, chciało


To wszystko prada ale Piruetka warta grzechu.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies