Z tym powtarzaniem kwitnienia to największy kłopot

Gdyby nie było tego zastrzeżenia to polecałabym moją ukochaną różę ( skłonności rodzinne , była jedną z ulubionych róż mojego ojca) 'Alchymist'
kiepskie zdjęcie pięknej róży /po kilku latach niebytu powróciła do ogrodu i będzie rosła w pudle tekturowym - bo róża po róży/
drugą ciekawą / kolor/ jest 'Veilchenblau' - ale nie spełnia już dwóch punktów z czterech wymaganych
Skoro jednak ma powtarzać kwitnienie i pachnieć i.... to Rosarium Uetersen powinna spełnić te wszystkie wymagania.
Nasi ogrodnicy szczepią róże na podkładkach, na krórych róża osiąga dużo większe rozmiary niż podaje literatura np. 'New Dawn' ( zapach delikatny), w opisach znajdziesz stwierdzenie, że jej pędy mają 3m długości , mój krzew ma pędy pięciometrowe.
Pozdrawiam Jasia