Piękny dziś dzień, zatem sesja foto obowiązkowa

Przekopałam dzisiaj rabatę ciurkadelkową z qpą i korą i kolejne znaleziska się objawiły . Do standardowych kapsli i gwoździ doszła szmata w kawałkach, jakieś żelastwo i szklana butelka z nakrętką

W nagrodę za murek kupiłam sobie kolejne rośliny

Narecznica czerwonozawijkowa na cienistą i drugi kuklik Mai Tai.


Skusiłam się na pięciornik Kobold, to odmiana karłowa /do 0,5 m/ i kwitnie bardzo długo


I na liriope szafirkowe - to dzięki Bożence Grzebiuszce, bo zachwalała


I dokupiłam 2 rozchodniki do butów

daszum napisał(a)

O matko, patrząc na ten strych tym bardziej podziwiam pracę włożoną w stworzenie murku

Nawiasem mówiąc na tym wielkim strychu może powstać dodatkowy apartament

Moje grujeczniki w tym sezonie mają szanse się przebarwić, ponieważ mają jeszcze liście.

Dzięki

Był plan zrobienia mieszkania, ale Ania została w Anglii i pomysł upadł.

Fakt, robota była ciężka, ale murek jest
Oto on


Super, że w tym roku Twój grujecznik się wybarwi, warto czekać na ten spektakl
Mój wygląda tak.


Kaktusik mały, a kwitnie drugi raz

Ogołociłam igloo z czego się dało, poprzycinałam bakłażany żeby reszta owoców miała szansę dojrzeć





Byliśmy na działce, M wyciął piłą spalinową 3metrowe śliwki kłujaki, sąsiadowi urosła wielka góra krzaczorów przed domem, pomógł mi je przeciągnąć do siebie.

Chałupka:

Sosny do ewentualnej przeprowadzki na nową działkę





Świerki serbskie

Wiaan napisał(a)

Coś w tym stylu - bardzo prosto i schludnie jak na front Annabelle pod znakiem zapytania.



lub

Aneta wszystko pięknie wygląda na wizualizacji. Jednak pod brzozami jeszcze trojaczce będzie wszystko słabo rosło.
Brzoza ma pod wierzchem pajęczynę grubych i drobnych korzeni zabierających wszystko woda, nawóz spod innych roślin.
Moim zdaniem nie wiem jakie tam odległości,ale hakomki posadzić przy samym krawężniku, lub zrezygnować z nich i posadzić w samych rogach trzcinniki. Z kulek zrezygnować.
Jeszcze zobacz w necie co posadzić pod brzozami.
Mam brzozy więc wiem co się dzieje i dobrze radzę.

Z trawnikiem pisałam, że wszystko będzie dobrze.

Poproszę uprzejmie ekspertów o zdiagnozowanie moich tujek. Czy to objaw jesieni po prostu czy jakaś choroba? One tylko u góry takie są na dole zieloniutkie. Były w tym sezonie nawiezione raz nawozem dlugodziałającym, raz jesiennym i raz spryskane odżywką Substral magiczna siła. Dwa razy opryskane też około maja/czerwca preparatem od grzyba bo podejrzewałam że je to zaatakowało. Po tym wygladaly super i miały dużo zielonych przyrostów. Teraz, jak na zdjeciach, żywo zielone z mocno rudymi.

Martka Tu moje rozchodniki 2018



A tu w następnym roku po rozdzieleniu tychże sadzonek

I to wszystko Miłego, jesiennego weekendu życzę

Aniu, jeże to samotnicy. Z tego co zauważyłam, to maluchy chadzają już własnymi ścieżkami, ale jak daleko się zapuszczają to nie wiem. Mam nadzieję, że każdy znajdzie sobie bezpieczne miejsce na ziemi. Z jednej strony domu mam jeszcze taki "dziki" pas, tylko trzeba najpierw przejść właśnie przez "osiedlową" drogę.


Też się zaczęłam zastanawiać, czy już dyń nie zebrać, ale najbliższe noce mają być cieplejsze, więc raczej z tym poczekam.

No to na tą kalendarzową jesień, trochę pierwszych kolorów jesieni z ogrodu

Czy ma ktoś taką różę jest chyba pnąca bo ma długie badyle i dużo kwiatów .mam ją pierwszy rok kwitnącą i nie bardzo wiem jak ją ciąć ??????