Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "ana_art"

Postawić trawkę nad i... 19:42, 05 lis 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Marzena2007 napisał(a)
Nie kuś się na żółte róże Połącz budyniowe z bladymi różowymi
absolutnie popieram, ja mam zgrzyt z moimi żółtymi ale póki co daje im jeszcze szanse
Pszczelarnia 19:35, 05 lis 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Mala_Mi napisał(a)
A może ciężarówkę pomalować na zielono??? To taka refleksja
U Magdy widziałam jarząba.. piękny... kolumnowy...dołem strumienia nie zasłoni, a ciężarówkę zakamufluje. Takiego jarząba ma Przemek na forum.. zamiast mego pokręconego jego bym widziała, ale mój M nie da sie przekonać

https://www.ogrodowisko.pl/watek/2564-ogrod-niby-nowoczesny-ale?page=847

http://www.zszp.pl/?id=207&rco=Sorbus%20AUTUMN%20SPIRE%20%27Flanrock%27&lang=1

i u Przemka

https://www.ogrodowisko.pl/watek/1316-u-przemka-w-ogrodzie?page=25

Jarząb piękny i kolorystycznie pasuje do ciężarówki
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 08:00, 05 lis 2014


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
ana_art napisał(a)

u mnie cześć wiosny jeszcze w domu, liczę że zdąże mimo wszystko wygnać ją do ogrodu

Moja wiosna jeszcze idzie. Dzis powinna byc... malutko w tym roku.... ale symbolicznie cos nowego musi byc. Tak ze bez paniki....

Madzen.... nie jest źle.... nartki będą... nie kazdy ma takie optymistyczne plany.... to tak na pocieszenie.
Listopad zapowiadają ładny wiec zleci. Ja demoluje rabaty. Jak padnie bedzie miejsce na nowe.
No i w listopadziw moze zaliczysz wirtualny spacer u mnie.... bo realnie marne szanse.

Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 19:44, 04 lis 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Konstancja30 napisał(a)
... hmmm siem nie pisze bo siem wtyka ... ja wtykam krokusy bo odurzana na wiosnę pasem startowym w krokusach u Małej Mi postanowiłam zgapić ... i wtykam wiosnę chyba jako ostatnia ... ale na całe szczęście przyroda po mojej stronie ... a jak nie wtykam to siem wgapiam !!! ... znów nie w Kwiatuszka (Monia no wybaczyć musisz ) bo się wgapiam w królowe z Tantau katalogu ... ile można ... oj dziefffczyny można bez końca ...

u mnie cześć wiosny jeszcze w domu, liczę że zdąże mimo wszystko wygnać ją do ogrodu
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 19:39, 04 lis 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Marzena2007 napisał(a)
Ana Twój ogród pieknie dojrzał. Liczę na zimowe zdjęcia wspomnieniowe

ha zima długa, zobaczymy...
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 19:38, 04 lis 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Margarete napisał(a)
Piekny ten twoj jesienny świat......
Ja swoich traw nie powiązałam jeszcze, ciesze sie jeszcze nimi każdego dnia rano przed wyjściem do pracy, patrzę jak powiewaja ale jeszcze kilka dni i tez to trzeba bedzie zrobic....szkoda tak ładnie teraz fontannowo opadają i kołyszą sie.
Pozdrawiam !

moje też nie powiązane, poza tymi pierwszymi wiązaniami i muszą poczekać bo mam zakaz wychodzenia. Chyba że komuś nakażę powiązać bo rozplenice w brzozach trzeba wiązać na cito...
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 13:35, 04 lis 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
siakowa napisał(a)

witam się ciepło, a możesz napisac dokładnie jaka to odmiana bergeni? Plisss

Pozdrawiam

niestety nie powiem bo nie wiem... kupiłam bez nazwy odmianowej
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 13:33, 04 lis 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Mathildis napisał(a)




A moi okoliczni rolnicy uważają, że tylko oni mogą w niedzielę pracować - ja już niekoniecznie - wiązanie traw itp. to dla nich nie jest praca konieczna Muszę jeszcze troszkę poczekać, aż przestaną mnie widzieć i wtedy będę w niedzielę obcować z naturą w taki sposób na jaki mam ochotę

Trawki też będę lada chwila wiązać, bo w zimnie gorzej się robi.

mój proboszcz mówi że jeżli na pożytek ludziom i Bogu to można

moje trawy wołają o wiązanie, ale niestety muszą czekać...
Pszczelarnia 13:31, 04 lis 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Pszczelarnia napisał(a)

Aneto, wyobrażasz sobie u mnie jedynego iglaka na środku w ogrodzie? A dookoła same liściaste?

Stosunek do iglaków w ogrodzie Pszczelarni.
Jedyne iglaki to 100-letnie świerki mieszanina gatunków na "dawnej miedzy".
I rząd tzw. srebrnych na drugim końcu ogrodu pod płotem(hodowla bożonarodzeniowa, ale zasłaniają od drogi).
Oraz nieliczne egzemplarze na tzw. 2 miedzy za żywopłotem z buków bordowych ("wykruszają się") i modrzewie na tyle wielkie, że ich położenie wymaga procedur i umiejętności, i jeszcze taki ostaniec świerk (mój ulubieniec) do wieszania karmnika.
Poza tym nie mam iglaków. Iglaki lubię na granicy ogrodu - jak mają dać zielone tło "w obronie" przed sąsiadem. Oraz ew. jakieś wyjątkowe drzewo nawet formalnie przed domem. Duże iglaki. Na małe nawet nie zwracam uwagi.
Iglaczki to nie moja bajka.

Z liściastym będzie dobrze. Ta ciężarówka czasami zarabia na siebie (czyt. jedzie w trasę).

HIHIHI Ewciu nie chodziło o mały iglaczek, a o świerk na przykład Jeśli samochód stoi tam sporadycznie to sporadycznie kole w oczy... zatem można pomyśleć o czymś mniej wysłaniającym
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 13:21, 04 lis 2014


Dołączył: 23 lip 2014
Posty: 17658
Do góry
=ana_art napisał(a

witam się ciepło, a możesz napisac dokładnie jaka to odmiana bergeni? Plisss

Pozdrawiam
Pszczelarnia 12:34, 04 lis 2014


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29264
Do góry
ana_art napisał(a)
(...) Ewa ja bym chyba posadziła iglaka, by zasłonić tę ciężarówkę, będzie na cały sezon...

Aneto, wyobrażasz sobie u mnie jedynego iglaka na środku w ogrodzie? A dookoła same liściaste?

Stosunek do iglaków w ogrodzie Pszczelarni.
Jedyne iglaki to 100-letnie świerki mieszanina gatunków na "dawnej miedzy".
I rząd tzw. srebrnych na drugim końcu ogrodu pod płotem(hodowla bożonarodzeniowa, ale zasłaniają od drogi).
Oraz nieliczne egzemplarze na tzw. 2 miedzy za żywopłotem z buków bordowych ("wykruszają się") i modrzewie na tyle wielkie, że ich położenie wymaga procedur i umiejętności, i jeszcze taki ostaniec świerk (mój ulubieniec) do wieszania karmnika.
Poza tym nie mam iglaków. Iglaki lubię na granicy ogrodu - jak mają dać zielone tło "w obronie" przed sąsiadem. Oraz ew. jakieś wyjątkowe drzewo nawet formalnie przed domem. Duże iglaki. Na małe nawet nie zwracam uwagi.
Iglaczki to nie moja bajka.

Z liściastym będzie dobrze. Ta ciężarówka czasami zarabia na siebie (czyt. jedzie w trasę).
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 12:24, 04 lis 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry

Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 12:12, 04 lis 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Świat zza okna...



Pszczelarnia 11:31, 04 lis 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
magnolia napisał(a)
miałam spytać Olę o buraki z dynią
Spojrzała na mnie ze zgrozą- jak to mamo, nie pamietasz? przeciez to klasyka.
Cholewka, znowu cos mi umkneło.....
Zostawiam Ci klasykę- w razie wątpliwości co do proporcji, pytaj

Sałaka z pieczonych buraków:
- buraki piec wieniete folią w piekarniku na 180 stopni, az do upieczenia ( ok 50 min)- sprawdzić czy sa miekkie. Obrać, pokroić w plastry. Posolić, dodać odrocinę octu balsamicznegoi pieprzu. na chwilkę odstawić.

dodatki do buraków:
- kozi twaróg lub feta
-prazone pestki dyni
-rukola
-może być też roszponka( zależy czy ma być bardziej sałtowke czy nie)
- i sos

sos do sałaki:
-ocet balsamiczny ( mało!)
-oliwa
-czosnek
-sól
-możńa trochę tymianku
-odrobina musztardy
wymieszać, polać, jeść


ależ Ty masz skarb w domu. Kradnę przepis,a żeby innym było łatwiej wklej go w ogrodowiskowej kuchni plisss


Ewa ja bym chyba posadziła iglaka by zasłonić te ciężarówkę, będzie na cały sezon...
Pszczelarnia 11:26, 04 lis 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
magnolia napisał(a)


Jak patrzę na pracę przy podjeździe to odczuwam ulgę że jeszcze nie mam podjazdu. Poza tymi momentami jestem sfrustrowana jego brakiem


Bo zawsze cierpi się z powodu tego czego się nie ma a potem bo się ma...
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 11:20, 04 lis 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
nadrabiam zaległości... i powiem fajowy ten pokój młodego
Ogródek Iwony 19:11, 02 lis 2014


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
ana_art napisał(a)
widzisz bo ja poleciałam stereotypowo przeczytałam wykorowana i wyobraziłam sobie gołą rabatę z korą (o ja goopia) oczywiście że wykorowana pomiędzy roślinami bo łatwiej utrzymać w porządku, a z czasem jak rośliny się rozrosną nie trzeba dosypywać

Mój pies nie lubi chyba tej kory, bo ciągle mam rozdrapaną na rabatach. Na dodatek jakiś czas temu zakopałam na rabatach nawóz króliczy, chyba jakiś smakołyk psiaków
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 17:17, 02 lis 2014


Dołączył: 23 maj 2013
Posty: 4315
Do góry
ana_art napisał(a)

no niestety, w tygodniu nie miałam czasu. Rolnicy też pracują w niedziele jak w polu trzeba zrobić


leon60 napisał(a)

i bardzo dobrze ! poza tym w ogrodzie to nie praca tylko przyjemności obcowania z naturą


A moi okoliczni rolnicy uważają, że tylko oni mogą w niedzielę pracować - ja już niekoniecznie - wiązanie traw itp. to dla nich nie jest praca konieczna Muszę jeszcze troszkę poczekać, aż przestaną mnie widzieć i wtedy będę w niedzielę obcować z naturą w taki sposób na jaki mam ochotę

Trawki też będę lada chwila wiązać, bo w zimnie gorzej się robi.
Ogrodnik Mimo Woli cd 18:36, 29 paź 2014


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
ana_art napisał(a)
o matko to co ja mam powiedzieć....

To samo co ja.... ogród masz za mały
Ogrodnik Mimo Woli cd 17:59, 29 paź 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Mala_Mi napisał(a)

Ja chcę.. tylko gdzie ja wcisnąć???? Ogród mam zdecydowanie za mały... buuuuu
o matko to co ja mam powiedzieć....
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies