Niedziela była miła i spokojna jak sen tej ślicznej kici.
Twój kotek Agnieszko stał się już gwiazdą ogrodowiska! Śliczna jest, aż chce się podrapać ją za uszkiem
pozdrawiam wieczornie
Marzenko skaczę w górę z radości za takie miłe słowa
a w kwestii kocimiętki moje wspomnienie z angielskich ogrodów i tę kocimiętkę trzeba zdobyć ale nie wiem jak się nazywa, za to wiem że wyglądała ślicznie i była powyżej kolan
Nowe, świeże zdjątka. Czekam do września na przesadzanie. Rośliny mi się męczą w za ciasnych doniczkach A nie mogę ich posadzić póki miejsca nie zrobię...:/
Porównanie żurawek-Obsidian i Palace Purple
To żuraweczka Alabama Sunrise
Olbrzymia Electric Lime
*** AgoAgo, bardzo dobrze zrobiłaś. Tej róży do twarzy ze wszystkim.
Najpiękniej kwitnie w czerwcu, a potem mniej intensywnie ale do października. Mam dwie, jedna ma 12 lat. Pozdrawiam.
Aniu dzięki . Podziwiam tą Gosię ogarnąc taki kawał ziemi to nie byle jakie wyzwanie a warzywnik to już prawdziwe cudo. I jak widac wszystko pięknie rośnie to sie nazywa miec rekę do ogrodu , właściwie nie tylko do ogrodu bo zdolności wszelkich Jej nie brakuje.Pozdrawiam.
witajcie wieczorową porą w cudowny czas późnego lata
szalone upały za nami i przed nami ponownie pracowity czas w ogrodach
jest jeden warunek przynajmniej u mnie - musi napadać trochę deszczu - mam suszę i dziś kija bambusowego nie mogłam wepchnąć do ziemi - po prostu skała
więc wiem że na kolejny sezon zabieram się za drenaż, i częste spulchnianie no i produkcję coraz lepszego kompostu
a teraz muszę odpowiedzieć na miłe wpisy
a tymczasem przywiezione z wakacji podpatrzone inspiracje
wniosek:
liliowce muszą rosnąć z brzegu rabaty i wogóle są fajne hehe
a tu spodobały mi się skomponowane trawy / co mam ich już dość/ i w nich czosnki Krzysztofa - myślę że to udana kompozycja chyba podobnie coś zrobię bo idzie czas na cebule
****** Irenko, Anglię obejrzałam, różne szczegóły mi się podobają, ale najbardziej zwykła trawka tak idealnie koszona, i chyba idealny klimat. Dzielżany angielskie jak moje, czyli Bogdzi, cha, cha.
U nas nareszcie pogoda jaką lubię, upały nie dla mnie. U mnie okno w nocy uchylone, jak dobrze się śpi w takim chłodku. Widziałam Twoje rabaty z nowymi trawkami, wszyscy chwalą, ja też.
Też trochę przesadzam by pasowało do koloru, a kto wie, czy gust mi się nie zmieni do przyszłego roku...
Wiesz, że wisteria mi kwitnie nadal, następnymi kwiatkami.
Pozdrawiamy.
Róże do przesadzenia. Nie wiem, czy poczekam aż przekwitną, część już przesadziłam a kwiaty do wazonu.
I aktualny kwiat wisterii (edyt.).
I obiecane zdjecia liści miskanta
morning light - ma pasek w środku i cieniutkie na brzegach - wygląda bardziej szaro
i gracillimus - tylko pasek przez środek - bardziej zielony