Upraszam o fotkę, bo ja pierwszy raz będę to robić
Oj, nie zobaczyłam, że w tym czasie wstawiona instrukcja. Dziękuję. A rozplenice i stipę też wiązać ?
Dokladnie to samo miłam napisać lubię tego "pijaka" tataraka, spełnia swoją funkcję w pochłanianiu nadmiaru wody, ktora splywa z dachu i tarasu na rabatę bukszpanową. Bukszpany maja się dobrze a tatarak lubi wodę
Alinko wyczytałam u Dany, że zamierzasz limki zamienić na vanilki bo są sztywniejsze od limek. Mam jedne i drugie tyle samo czasu i limek nie palikowałam w tym roku wcale stały sobie idealnie wyprostowane. Vanili w tamtym roku bez podpór polegiwały, trzeba było palikować w tym delikatnie się pochylały ale po pierwszej wichurze z deszczem legły na ziemi trzeba było na cito podpierać by się nie połamały. Limki nie miały w tym roku ani jednej podpory i stały na baczność. Według mnie to limki są sztywniejsze
dzisiaj powiązałam miskanty te pod domem, ale jeszcze nie obsypałam wydaje mi ię, że jeszcze mimo wszystko nie czas. W tygodniu może mi się uda powiązać reszte.
na szczęście tylko 3 noce były takie zimne teraz już jest niski minus ale mimo wszystko zimno brrr. Dzisiaj popracowałam w ogrodzie pierwszy raz w czapce, swetrze i polarku
Liczę na ładną pogodę w tym tygodniu bo muszę jeszcze trawnik skosić...
nie wiem czy to normalne ale rozchodniki powypuszczały nowe pączki tuż przy ziemi?
A no właśnie też myślałam, że to żurawki ale te ciemne powycinane liście mnie zmyliły, a to pewnie liście świecznicy a ta żurawka taka wciśnięta pomiędzy