Cześć Elu, fajnie że zajrzałaś. Cis miewa się dobrz (chyba) Pociachałam go dość mocno od dołu. Na zdjęciach tego nie widać tak mocno. Mam nadzieję niedługo zobaczyć zieleniejące sie gałęzie.
Niwaki pierwszy raz robiłam, chyba nie najgorzej wyszło
Magnolia sprawia radochę
Dziękuję za życzenia i również życzę radosnych świąt.
Zniknął niebieski pachruszcz
Magnolia jednak przesadzona przez co teraz muszę wysadzić na inne miejsce żółtą brzozę. Poczekam z tym aż przekwitną tulipany, bo żal mi tego stadka pod brzozą. Czekam jeszcze na rozplenice między hortki i tyle. Lecę posprzątać teren.
Pęknięcie na magnolii jest od strony południowej, dlatego myślę, że to od zimowego słońca. Wiatry u nas wieja raczej z zachodu. Liczyłam będzie AŻ 5 kwiatówNa razie zimno, więc magnolia nie czuję presji, żeby rozchylić kwiaty.
Patrz na moje tulipany sadzone wiosną... białe i papuzie pokazują kolorek. Nawet nie liczyłam na kwiaty
Byłam podsypać skorupki jajek sasankom (po wypiekach wielkanocnych) i moja majowa piwonia też już ma pąki
Jestem po uczcie dla oka.... nie pasuje dziś karmić żołądka to pokarmiłam oczy
Dużo tych samych roślin mam, a jednak ...pokazanie ich Twoim okiem powoduje, że u ciebie bardziej mi się podobają. Pomijam opóźnienie u mnie w stosunku do Ciebie o co najmniej 10 dni.
Turzyca cienista.. podoba się i mi..jest ładna...
Magnolia Alba jest piękna.. pomimo faktu, ze wszystkie magnolie są piękne.
Moje krokusiki Cream zarosły magnolią, pora odnowić obwódkę.. twoja jest cudowna.
Też lubię rośliny które mają imiona.. tym sposobem gromadziłam wszytko co miało w nazwie Everest..
Różę Princess Anna mam tylko i wyłącznie z tego powodu, że to moja imienniczka.
Na raniuszki tylko do Ciebie będę przychodzić..
Zazdroszczę bliskości Grochowskich i arboretum i Wrocławia.. a teraz koniec przerwy i do roboty... trzęsę się z zimna.. włączyliśmy ogrzewanie, bo ziąb jak cholera.. tradycja, że jak święta to musi być paskudnie zimno. Gdzie te czasy, że w Wielkanoc latało się z wiadrami i lało wodą bez obawy o zapalenie płuc???
Cały swat wariuje, dobrze, ze mamy nasze małe zielone oazy spokoju.. Wesołych Świąt.
Zapisałam w kajeciku.
Czyli teraz pomijam pierwsze nawożenie tej co kupiłam kwitnącą i stosuję dwa kolejne nawozy. A ta druga magnolia malutka, ma pączusie, ale na razie pokazała tylko małe listki. Zdaje się, że ona dostała azofoskę jak reszta roślin. To ją też podsypać w maju i lipcu?
Witam się oficjalnie
Twoja wiosna bardziej zaawansowana od mojej i bardziej kolorowa. U mnie tulipany jeszcze w pąkach. Magnolia również mniej rozwinięta i podejrzewam, że kolejne mocne gradobicie skutecznie ją ogołoci. A po raz pierwszy ma pąki - całe 44 sztuki
Cieplutko u Ciebie, przyjemnie się patrzy, magnolie zachwycają, moja jest mała i ma listki, pąków nie widać.Po drodze gdy idę do domu rośnie w ogrodzie wielka żółta magnolia, ma mnóstwo pąków, zawsze się nią zachwycam.
Wpadłam zobaczyć jak się cis miewa, widzę, że troszkę pociachałaś go, teraz trzeba dać mu czas, na pewno będzie się odnawiał, za parę lat będzie doskonałą zasłoną
Niwaki ekstra!
Magnolia zachwycająca!
Dziękuję, Magnolio. Już trochę mniej ładnie, bo cebulice przekwitły.
Dla Ciebie:
Wzorując się na Twoim ogrodzie, Magnolio, zapragnęłam mieć grabowe chmurki.
Wprawdzie mój grab jest chyba bukiem, a do etapu chmurek jeszcze nawet nie przystąpiłam, ale już rośnie.
Obecnie jest na etapie prostowania.
Uprasza się o niezabijanie go śmiechem. On wrażliwiec jest
Dziekuje za mile slowa Jolu
Szczerze sie przyznam ze jakos specjalnie magnolii nie dokarmiam. Maja dobre miejsce, pod murkiem, sporo ciepla. Jak robie gnojowke z pokrzyw to czasami dostana,, ale to tak bez przesady. Sama sie dziwie ze magnolie u mnie tak obficie kwitna.
Moze trzeba zapytac dziewczyn co uzywaja i kiedy, bo ja naprawde nie przejmuje sie nimi
Karolcia, a nawozisz magnolie? One są strasznie żarłoczne.
Na Twoją Gienię czekam z niecierpliwoscią - ten kolor to nawet w pojedyńćzych kwiatach zachwyca, a jak zakwitnie całym krzaczkiem, to dopiero będzie widok!
Tak, ciemierniki szaleją Tak sobie myślałam, że ten rok to już będzie dopieszczanie detali w ogrodzie, ale się pomyliłam. Ciągle jeszcze jakieś grubsze roboty w trakcie. A magnolia wsadzana w ubiegłym roku, na początku słabo się aklimatyzowała, miała jakieś pożółkłe liście, ale widzę że dosyć sypnęła kwieciem Mam nadzieję, że trochę nabierze masy w tym sezonie. Idę zobaczyć Twoją