Marto przy pomocy dziewczyn z forum i zakupach mamy już sporo sadzonek trzcinnika oba pasy zaplanowane na ten rok juz obrzeżone i jeden obsadzony. Drugi lada chwila. jak dobrze pojdzie może jeszcze kawałek wiecej ponad plan da się obsadzić. Łatwo z czyszczeniem tego terenu nie było ale najgorsze chyba za nami. Ściółkę konsultowałm z Toszka i dostałam błogosławieństwo więc jeden pas juz wyściółkowany. grubo.
od zimna oberwał troche tulipanowiec i grujeczniki ale te były zapakowane więc nie jest najgorzej. u nas zimno było tylko dwie ostatnie noce i to jedynie -2.
graby tarasowe w liściach ale jeszcze slonka im trzeba. no i śś kwitną im mruz krzywdy nie zrobił. fajnie, ze zaglądasz
sporo dobrych wiadomości, świetnie!
Nie mogłam się oprzeć i przytargałam do siebie tez świdośliwę. I też mam i tez się nią bardzo cieszę ( a jak ja widzę, to często Ty mi się
przypominasz )